Piłkarze Górnika na początku listopada otrzymają zaległe wynagrodzenie
W ten weekend kibice w Zabrzu cieszyli się nie tylko ze zwycięstwa Górnika nad Koroną. Równie istotną dla funkcjonowania klubu podjęli jego akcjonariusze zgadzając się na podwyższenie kapitału piłkarskiej spółki o cztery miliony złotych.

fot. Arkadiusz Gola / Polskapresse
- Spółka dała zielone światło dla nowej emisji akcji, ale aby do niej doszło musi się jeszcze znaleźć ktoś, kto chciałby te akcje kupić. Trwają w tej sprawie różnego rodzaju rozmowy, ale żadne decyzje na dzień dzisiejszy jeszcze nie zapadły - powiedział wiceprezydent Zabrza Krzysztof Lewandowski.
Nowy pakiet akcji najpewniej znów obejmie miasto, bądź też związane z nim spółki komunalne. Władze samorządowe nie ukrywają, że w tej chwili kilka namawianych przez nie firm przegląda dokumenty Górnika, by poznać jego sytuację finansową przed ewentualnym zainwestowaniem w klub.
Ta nie jest w tej chwili najlepsza, ale na szczęście pojawiło się światełko w tunelu. - Dobra wiadomość jest taka, że na początku listopada piłkarze Górnika dostaną zaległą wypłatę, a także spłacimy nasze zaległości wobec Urzędu Skarbowego i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - powiedział prezes zabrzańskiego klubu Artur Jankowski.
Pieniądze na listopadowe przelewy pochodzić będą z budżetu miejskiego, bo to Zabrze jest w tej chwili głównym udziałowcem Górnika. Pod koniec roku zapadnie natomiast decyzja o sposobie dalszego finansowania klubu.
- W tym roku jakoś domkniemy budżet klubu, ale najprostszym ratunkiem dla Górnika w przyszłym roku byłaby sprzedaż jednego lub dwóch czołowych zawodników - stwierdził wiceprezydent Lewandowski.
- Przypominam, że już latem trener Adam Nawałka zgodził się na transfery Łukasza Skorupskiego i Prejuce'a Nakoulmy. Drużyna z nimi w składzie gra jednak bardzo dobrze i szkoda byłoby to zniszczyć, bo przecież nasz zespół może walczyć w tym sezonie o miejsce na podium. Gdyby udało nam się zakwalifikować do europejskich pucharów, to mecz z renomowanym rywalem mógłby uświetnić otwarcie naszego nowego stadionu i w dodatku ten klub przyjechałby do Zabrza za darmo. Stoimy więc przed poważnym dylematem, który najpewniej rozstrzygną po zakończeniu rundy jesiennej na wspólnym spotkaniu prezydent Małgorzata Mańka-Szulik, trener Adam Nawałka i prezes klubu Artur Jankowski.








