menu

FC Barcelona przegrała sparing z Manchesterem United (ZDJĘCIA)

26 lipca 2015, 00:09 | Jakub Brandt

W spotkaniu towarzyskim rozegranym w Stanach Zjednoczonych Manchester United pokonał FC Barcelonę 3:1. Bramki dla angielskiej drużyny zdobywali Wayne Rooney, Jesse Lingard oraz Januzaj, a honorowe trafienie dla mistrzów Hiszpanii zaliczył Rafinha Alcantara.

Już w pierwszej minucie spotkania groźną akcję przeprowadził Manchester United, jednak Wayne Rooney pogubił się w dryblingu i Thomas Vermaelen wybił futbolówkę z własnego pola karnego. W odpowiedzi przed „szesnastką” Manchesteru faulowany był jeden z graczy Dumy Katalonii i arbiter podyktował rzut wolny, lecz uderzenie nie zagroziło bramce Davida De Gei.

Kolejny atak zespołu z Manchesteru był już skuteczny. Po dośrodkowaniu Ashleya Younga z rzutu rożnego w doskonałej sytuacji znalazł się Rooney, który nie dał szans ter Stegenowi na skuteczną interwencję i Anglik wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Trzeba powiedzieć, że po pierwszym kwadransie gry, zespołem dominującym był Manchester United, który długo utrzymywał się przy piłce, ale nie potrafił przebić się przez zasieki Dumy Katalonii.

W kolejnych minutach to jednak Barcelona przeprowadziła kilka ofensywnych akcji. Po jednej z nich w pole karne dośrodkował Pedro, ale w ostatniej chwili futbolówkę wybił defensor zespołu Manchesteru, co przerwało dobrze zapowiadającą się akcję FC Barcelony.

W 25. minucie spotkania znów dał o sobie znać Wayne Rooney, ale jego dośrodkowanie zostało zablokowane przez ter Stegena i wybite na rzut rożny, po którym znów główkował napastnik United, lecz tym razem piłka poszybowała nad bramką. FC Barcelona kilkukrotnie starała się uruchomić Luisa Suareza prostopadłym podaniem, jednak za każdym razem bramkarz Manchesteru był szybszy od napastnika Blaugrany.

W 28. minucie uderzeniem zza pola karnego popisał się Young, ale jego strzał świetnie obronił niemiecki bramkarz Barcelony. Warto zauważyć, że w pierwszej połowie gra toczyła się w szybkim tempie, a potwierdzeniem tego była groźna akcja Anglików, którzy kilkukrotnie uderzali na bramkę ter Stegena, ale obrońcy Barcelony dawali sobie radę z tymi próbami i ostatecznie wybili piłkę z pola karnego.

W pierwszej części meczu bardzo aktywnym zawodnikiem był Pedro Rodriguez, który jednak nie zdołał nawiązać dobrej współpracy z Luisem Suarezem. Na trzy minuty przed końcem pierwszej płowy urugwajski napastnik Barcelony zdecydował się na uderzenie zza pola karnego, ale jego strzał wylądował na słupku.

W kolejnej akcji Pedro zgrał piłkę ze skrzydła do Luisa Suareza, ale uderzenie napastnika FC Barcelony było zbyt lekkie i De Gea nie miał problemów z wybronieniem tego strzału. Do końca pierwszej części meczu więcej bramek już nie padło i na tablicy wyników widniał rezultat 1:0 dla Manchesteru United.

Na drugą część spotkania obie ekipy wyszły bardzo zmotywowane, a pierwszą groźna akcję przeprowadził zespół Manchesteru United, jednak strzał z bliskiej odległości został obroniony przez ter Stegena. Na groźną akcję ze strony Barcelony musieliśmy poczekać do 58. minuty spotkania, gdy przed polem karnym Manchesteru faulowany był Andres Iniesta, a z rzutu wolnego minimalnie nad poprzeczką uderzał Ivan Rakitic. Po tej akcji swój udział w meczu zakończył Thomas Veramelen, którego zmienił Jeremy Mathieu.

W 61. minucie spotkania Barcelona rozegrała świetną akcję! Luis Suarez powalczył o piłkę na polu karnym Manchesteru, podał ją do Pedro, a Hiszpan odegrał Urugwajczykowi. Napastnik Barcelony stanął oko w oko z Davidem de Geą, i wpakował futbolówkę do siatki, ale sędzia dopatrzył się spalonego i tego trafienia nie zaliczył. Po tej zmarnowanej sytuacji szkoleniowiec Manchesteru United zdecydował się zmienić całą jedenastkę, a na placu gry pojawili się między innymi Smalling, Valencia, czy Januzaj. Dokonane zmiany szybko przyniosły efekt, gdyż do dośrodkowanej w pole karne piłki dopadł Lingard, który mocnym uderzeniem podwyższył wynik na 2:0.

W 70. minucie Barcelona egzekwowała rzut wolny. Do piłki podszedł Ivan Rakitić, który dośrodkował w pole karne, a po uderzeniu Luisa Suareza piłka trafiła w słupek i została wybita przez obrońców „Czerwonych Diabłów”. Trzy minuty później z atakiem ruszyli podopieczni Louisa van Gaala, ale dobrą interwencją popisał się Jordi Masip, a ostatecznie futbolówkę wybił Sergi Roberto.

W końcówce meczu swoją okazję na podwyższenie wyniku miał Manchester, ale sędzia słusznie odgwizdał spalonego Wilsona. W ostatnich minutach ze swoją akcją ruszyła Barcelona, piłka trafiła przed pole karne do Rafinhii, a Brazylijczyk ładnym uderzeniem zdobył bramkę kontaktową. Jak się okazało, nie był to koniec strzelania, gdyż minutę później dał o sobie znać Januzaj, który zwiódł Marca Bartrę i uderzeniem na dłuższy słupek pokonał bramkarza FC Barcelony.

FC Barcelona obijała słupki, ale nie była w stanie przeciwstawić się dobrze dysponowanemu Manchesterowi United i w towarzyskim starciu uległa 1:3.

Manchester United - FC Barcelona 3:1 (1:0)
Bramki: Rooney 8', Lingard 65', Januzaj 90+1' - Rafinha 90'

SKŁADY:

FC Barcelona: Ter Stegen (46' Masip) – Adriano (46' Rakitić), Pique (70' Bartra), Vermaelen (60' Mathieu), Alba – Roberto, Busquets (70' Halilovic), Iniesta (70' Gumbau) – Rafinha, Suarez (70' Munir), Pedro (70' Sandro)

Manchester United: De Gea (67' Johnstone) – Darmian (67' McNair), Jones (67' Smalling), Blind (67' Evans), Shaw (67' Blackett) – Carrick (67' Valencia), Schneiderlin (67' Fellaini), Mata (67' Januzaj), Young (67' Lingard), Memphis (67' Pereira) – Rooney (67' Wilson)


Polecamy