Trener Augsburga wychodząc do sklepu złamał zasady izolacji. Dlatego nie poprowadzi swojej drużyny w najbliższym meczu. "Popełniłem błąd"
W sobotę (16.05) po dwóch miesiącach przerwy zostaną wznowione rozgrywki Bundesligi. DFL wprowadziła specjalne zasady, aby zminimalizować ryzyko rozprzestrzeniania się koronawirusa wśród zespołów. Z tego powodu piłkarze i członkowie sztabów szkoleniowych od kilku tygodni przebywają w hotelach. Ze względów bezpieczeństwa nie powinni ich opuszczać. Zagrożenie zlekceważył nowy trener Augsburga Heiko Herrlich, który przyznał, że wyszedł do sklepu po krem do twarzy.
fot.
- Popełniłem błąd, opuszczając hotel. Powinienem być wzorem do naśladowania dla mojego zespołu - powiedział szkoleniowiec.
Dziennikarze "Kickera" poinformowali, że Herrlich nie poprowadzi swojej drużyny podczas sobotniego (16.05) spotkania z Wolfsburgiem oraz nie będzie uczestniczył w piątkowym (15.05) treningu.
Trener przejdzie też dwa testy na obecność koronawirusa. Do pracy będzie mógł wrócić dopiero, gdy oba dadzą wynik negatywny. Heiko Herrlich podpisał kontrakt z Augsburgiem w marcu i dotychczas nie prowadził drużyny w oficjalnym meczu.
LIGA NIEMIECKA w GOL24
Więcej o LIDZE NIEMIECKIEJ - newsy, wyniki, terminarz, tabela