Fabiański wpuścił dwa gole, ale i tak został bohaterem Swansea! [WIDEO]
Swansea City przegrało na wyjeździe z Tottenhamem Hotspur (1:2), ale i tak Łukasz Fabiański zebrał za swój występ znakomite noty. Polak bronił jak w transie, a skapitulował dopiero w 70. minucie.
fot. screen
Tottenham odwrócił losy meczu ze Swansea. "Koguty" wiceliderem Premier League [RELACJA, ZDJĘCIA]
"Łabędzie" objęły prowadzenie w 19. minucie za sprawą Alberto Paloschiego. Od tego momentu pełne ręce roboty miał Łukasz Fabiański. Polski golkiper Swansea był ostrzeliwany z każdych pozycji, jednak bronił w nieprawdopodobnych sytuacjach.
Skapitulował dopiero w 70. minucie, gdy piłkę do siatki w zamieszaniu podbramkowym wpakował Nacer Chadli. Kilka minut później Danny Rose zdobył bramkę numer dwa dla Tottenhamu.
Po meczu lewy obrońca gospodarzy przyznał, że nigdy wcześniej nie widział takiego występu bramkarza. Fabiański doczekał się również pochwał ze strony obu trenerów. Serwis Sky Sports nie miał wątpliwości - z notą 9 wybrał Polaka piłkarzem meczu. Goal.com ocenił 30-latka na 4 gwiazdki (w skali na 5).