Transfer Tytonia nie doszedł do skutku. Sevilla wybrała Beto
Bardzo szybko upadł temat transferu Przemysława Tytonia do hiszpańskiej Sevilli. W ciągu zaledwie dwóch godzin polskiego golkipera zastąpił w doniesieniach hiszpańskich mediów bramkarz Sportingu Braga - Beto.
Mimo, iż transfer Przemysława Tytonia do Sevilli był bardzo blisko realizacji, ostatecznie Hiszpanie zdecydowali się na tańszą opcję, jaką będzie wypożyczenie Beto.
Zobacz także: Przemysław Tytoń blisko transferu do Sevilli?
Dziennikarz hiszpańskiego AS-a, który pierwszy podał na stronie dziennika informację o możliwym transferze Polaka do klubu Primera Division, zmienił bardzo szybko treść swojej informacji, pisząc, że wypożyczenie portugalskiego bramkarza Sportingu Braga zamyka drzwi dla Tytonia.
Nieoficjalna wersja, do jakiej udało nam się dotrzeć jest taka, że PSV wstrzymało negocjacje, chcąc najpierw znaleźć następce Tytonia na ławkę rezerwowych, jednak Sevilla nie mogła dłużej czekać z jego pozyskaniem i zdecydowała się na Beto, który był dostępny od zaraz.
Sevilla pilnie szukała bramkarza, ponieważ do Realu Madryt odszedł Diego Lopez, by stanąć w bramce Królewskich pod nieobecność kontuzjowanego Ikera Casillasa.
O kolejnych zwrotach akcji w serialu "Tytoń chce odejść z PSV" będziemy informować na bieżąco!
