menu

The Citizens chcą zapomnieć o ostatnim meczu w Champions Leauge

27 października 2012, 14:09 | Michał Laskowski

W sobotni wieczór Manchester City zmierzy się z ekipą Swansea. Początek spotkania na Etihad Stadium o godzinie 18:30, a głównym celem gospodarzy będzie wymazanie z pamięci fatalnego występu przeciwko Ajaxowi Amsterdam.

Dla mistrzów Anglii obecny ligowy sezon jest względnie udany, gdyż po czterech kolejkach ekipa z Etihad Stadium traci do prowadzącej Chelsea cztery oczka, mając tym samym siedem punktów przewagi nad dzisiejszym rywalem. Drużyna gości wiedzie spokojny prym w środkowej części tabeli, sąsiadując z Arsenalem, do którego traci zaledwie punkt.

W minionej kolejce Swansea pokonało u siebie Wigan 2:1. Dokładnie w takich samym rozmiarach gracze Manchesteru rozprawili się na wyjeździe z WBA.

Faworytem meczu na Etihad Stadium będzie oczywiście drużyna gospodarzy, ale jak mówi stare piłkarskie porzekadło - statystyki nie grają i układ tabeli nie musi mieć wpływu na dzisiejszy wynik. Głównym założeniem The Citizens jest wymazanie z pamięci ostatniej potyczki w rozgrywkach Champions Leauge - porażki na Amsterdam Arena z tamtejszym Ajaxem. Ostatnie spotkanie pomiędzy ManCity, a drużyną "Łabędzi" zakończyło się niespodziewanym zwycięstwem zespołu ze Swansea. Ale to już historia minionego sezonu.

Roberto Mancini nie będzie mógł skorzystać z usług: Davida Silvy, Pablo Zabalety, Javiego Garcii, Maicona oraz Jacka Rodwella. Wszystkich w gry wykluczyły kontuzje, natomiast James Milner nie zagra z powodu czerwonej kartki. W Swansea nie zobaczymy natomiast kontuzjowanych Neila Taylora oraz Kyle’a Bartley’a.


Polecamy