SuperMecz 2014 niekoniecznie na PGE Arenie. Do Polski przyjedzie Real Madryt?
Agencja Polish Sport Promotion przygotowuje SuperMecz 2014. Gdańsk jest jednym z miast, w których to spotkanie może się odbyć, ale dziś nie ma pewności, że to wydarzenie będzie miało miejsce właśnie na PGE Arenie. Rozmowy wciąż trwają, a poza Gdańskiem jeszcze dwa inne miasta biją się o organizację SuperMeczu.
Supermecz 2014. Do Polski przyjedzie Manchester United, Bayern lub Real
PSP na razie zbiera oferty z poszczególnych miast, aby wybrać tę najbardziej korzystną dla siebie. - Teraz możemy spokojnie przystąpić do pracy pełną parą nad Super Meczem w przyszłym roku - mówi "Dziennikowi Bałtyckiemu" Tomasz Rachwał, prezes Polish Sport Promotion, agencji organizującej to wydarzenie. - Najpierw chcieliśmy zamknąć wszystko, co dotyczyło gry FC Barcelona w Gdańsku. To już za nami. Oczywiście, wykonywaliśmy cały czas pewne ruchy, jak rozmowy z klubami, miastami i sponsorami, aby przygotować się do dalszych działań.
Lista klubów, które Polish Sport Promotion chce zaprosić do Polski, jest dosyć długa. Nie jest już jednak tajemnicą, że pierwsze miejsce zajmuje na niej Real Madryt. I właśnie ten zespół z Hiszpanii jest głównie brany pod uwagę.
- Za wcześnie na szczegóły. Na pewno Real jest na naszej liście. A kto jeszcze? Z Anglii to Manchester City, Manchester United, Liverpool, Chelsea i Arsenal, z Niemiec Borussia Dortmund i Bayern Monachium, a z Włoch interesują nas zespoły AC Milan oraz Juventusu Turyn - zdradza Rachwał.
W tym roku rywalem Barcelony na PGE Arenie była Lechia Gdańsk. Tym razem w Polsce mogą zmierzyć się dwa zespoły zagraniczne. Takie spotkanie ma zostać rozegrane w sierpniu przyszłego roku.
- Nie mamy formuły, czy to będzie mecz zagranicznych drużyn, czy silnego rywala z przedstawicielem polskiej ekstraklasy. Zobaczymy, jaki będzie przebieg wydarzeń - mówi prezes PSP. - Super Mecz będzie zapewne w takim terminie, że już będzie grała nasza ekstraklasa. Polskie drużyny mają ligę, eliminacje europejskich pucharów. Z organizacyjnego punktu widzenia dyspozycyjność polskich klubów będzie w tym czasie ograniczona. Dlatego bierzemy pod uwagę opcję meczu dwóch zagranicznych drużyn. Taka była i na ten rok, a rywalem Barcelony miał być angielski Tottenham Hotspur. Pamiętajmy, że Lechia była czwartym polskim klubem, z którym rozmawialiśmy o meczu.
Gdańsk nie może być pewny, że znowu mecz odbędzie się na PGE Arenie. Choć spotkanie Lechii z Barceloną to był także marketingowy sukces miasta. Przyjechała słynna drużyna, wszędzie mówiło się o Gdańsku, spotkanie było transmitowane przez telewizje na całym świecie. PSP czeka na ofertę.
- Trzy miasta są w tej chwili brane pod uwagę i wśród nich jest także Gdańsk. Nie wiem, w którym punkcie jestem, bo nie dostałem jeszcze oferty. Cały czas czekamy. Gdańsk jest mi bliski, bo zrobiliśmy tu mecz z Barceloną, ale kieruję się względami ekonomicznymi. Chcemy zarabiać na tej imprezie - kończy Rachwał.
Koszykówka. Derby Pomorza w Pucharze Polski. Energa Czarni zagrają z Treflem