Rafał Gikiewicz wróci do LOTTO Ekstraklasy? Byłym bramkarzem Śląska Wrocław zainteresowany jest Lech Poznań
Rafał Gikiewicz w Lechu Poznań? Rafał Gikiewicz, były bramkarz m.in. Śląska Wrocław może trafić do Lecha Poznań. "Kolejorz" chciałby się wzmocnić między słupkami i jednym z głównych faworytów do zastąpienia Jasmina Buricia i Matusza Putnosckiego jest właśnie grający w klubie Union Berlin Rafał Gikiewicz. Sam piłkarz na razie nie chce oficjalnie mówić o swojej przyszłości.
fot. FOT. Janusz Wójtowicz
Rafał Gikiewcz w Lechu Poznań? "Kolejorz" zainteresowany Rafałek Gikiewcziem
Rafał Gikiewicz zamieni Union Berlin na Lecha Poznań? Ten scenariusz wydaje się całkiem prawdopodobny. Szkoleniowiec Lecha Adam Nawałka widzi potrzebę pozyskania nowego bramkarza, który z marszu wskoczyłby do podstawowej jedenastki i zagwarantował odpowiedni poziom. Głównym celem transferowym "Kolejorza" stał się właśnie Gikiewicz.
Sam piłkarz na tę chwilę nie chce wypowiadać się na temat swojej przyszłości.
- Trwa sezon i mam umowę z Unionem - powiedział nam były bramkarz Śląska Wrocław zapytany o ewentualne przenosiny do Poznania.
Rafał Gikiewicz za naszą zachodnią granicą zbiera doskonałe recenzje. Do Unionu Berlin, z którym walczy obecnie o awans do 1. Bundesligi (Union plasuje się na 3. miejscu w tabeli 2.Bundesligi. Bezpośredni awans wywalczą dwa pierwsze zespoły na koniec sezonu, a trzeci zmierzy się w barażu o awans z 16. drużyną 1.Bundesligi - przyp. PJ). Został nawet wybrany drugim najlepszym bramkarzem na tym poziomie rozgrywkowym w Niemczech. Zasłynął też... zdobyciem bramki w starciu ligowym z Heidenheim.
Najbardziej prawdopodobny scenariusz jest taki, że Rafał Gikiewicz trafi do Lecha Poznań dopiero latem 2019 roku i to pod warunkiem, że jego Union nie zdoła awansować do 1.Bundesligi. Gra w niemieckiej ekstraklasie zawsze była jego marzeniem, którego nie spełnił spędzając dwa sezony w SC Freiburg, ponieważ rozegrał wówczas tylko dwa spotkania.
Rafał Gikiewicz w latach 2011-2014 rozegrał 44 spotkania w barwach Śląska Wrocław i sięgnął z nim po tytuł mistrza Polski. Później występował w Niemczech, a konkretnie w Eintrachcie Brunszwik, SC Freiburg i Unionie Berlin, z którym jest związany umową do 30 czerwca 2020 roku.