Łukasz Piszczek skomentował swój rekordowy występ w Lidze Mistrzów: "Jestem bardzo dumny, ale kariera jeszcze trwa"
- Jestem bardzo dumny, ale moja kariera jeszcze trwa, mam jeszcze trochę czasu i mam nadzieję, że będą kolejne mecze. Gdy zakończę karierę, pomyślę o tym, co osiągnąłem - stwierdził Łukasz Piszczek, w rozmowie z z klubową telewizją Borussii Dortmund. Środowy mecz z Club Brugge w Lidze Mistrzów (0:0) 45. meczem polskiego obrońcy w tych rozgrywkach, nikt w BVB nie ma więcej.
fot. PATRIK STOLLARZ/AFP/East News
- Jeśli mój rekord będzie się nadal utrzymywać, to z pewnością będę dumny - dodał Łukasz Piszczek, który w liczbie występów w Lidze Mistrzów w barwach Borussii Dortmund wyprzedził dotychczasowego lidera, Stefana Reutera.
[unicode_pictographs]%F0%9F%91%8F[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%91%8F[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%91%8F[/unicode_pictographs] pic.twitter.com/oyphscFMOw— XGOL.pl (@XGOLpl) 29 listopada 2018
Były reprezentant Polski debiutował w Lidze Mistrzów siedem lat temu - 13 września 2011 roku, w meczu z Arsenalem (1:1). Rok po przejściu do Borusii, do której trafił z Herthy Berlin. Ekipę z Dortmundu prowadził wówczas obecny szkoleniowiec Liverpoolu Jürgen Klopp.
W 45 występach w LM Piszczek zdobył jedną bramkę i zanotował dziewięć asyst (Borusii zagrał łącznie w 313 spotkaniach, strzelił w nich 17 goli i zanotował 57 asyst). W sezonie 2012/2013 wystąpił z ekipą z Dortmundu w finale Ligi Mistrzów, przegranego 1:2 z Bayernem Monachium.
Przed ostatnią kolejką fazy grupowej Ligi Mistrzów Borussia, z dorobkiem 10 punktów, jest na drugim miejscu w grupie A, za Atletico Madryt (12 pkt). Obie drużyny są już pewne awansu do fazy pucharowej.
Jerzy Brzęczek: Szkoda, że Łukasz Piszczek zrezygnował z kadry, ale liczyłem się z tą decyzją