menu

Liga Mistrzów. Robert Lewandowski bez szans z Ajaksem. "To trudny okres dla napastnika"

3 października 2018, 09:41 | Tomasz Biliński

PIŁKA NOŻNA. LIGA MISTRZÓW. Robert Lewandowski, podobnie jak cały zespół Bayernu Monachium, nie zaliczy meczu z Ajaksem Amsterdam do udanych. Mistrz Niemiec zremisował u siebie 1:1, choć wcale nie grał lepiej od rywala. - Całe szczęście, że udało nam się zremisować. W ostatnich tygodniach nie prezentujemy tego, co powinniśmy - podsumował napastnik Bawarczyków i reprezentacji Polski Robert Lewandowski.

Robert Lewandowski (w środku) nie miał łatwego życia w starciu z Ajaksem Amsterdam.
Robert Lewandowski (w środku) nie miał łatwego życia w starciu z Ajaksem Amsterdam.
fot. FrankHoermann/SVEN SIMON/Imago Sport and News/East News

Bayern Monachium to kolejny wielki klub w Europie, który złapał pierwszą zadyszkę w sezonie. Jak Real Madryt ma serię trzech meczów bez strzelonego gola, tak mistrz Niemiec od tylu spotkań nie potrafi wygrać meczu. W Bundeslidze zremisował z Augsburgiem 1:1, a w miniony weekend przegrał 0:2 z Herthą Berlin. We wtorek na Allianz Arena zremisował 1:1 z wicemistrzem Holandii.

- Widać, że mamy problem ze stwarzaniem sytuacji. Gramy za wolno, męczymy się. Szwankuje gra w ofensywie i defensywie. Ale przez cały sezon nie można być w gazie. Dziś mamy słabszy okres, ale mam nadzieję, że wkrótce wrócimy na właściwe tory - wyjaśniał w rozmowie z Polsatem Sport Robert Lewandowski.

Kapitan kadry w dwóch ostatnich meczach gola nie strzelił, z Augsburgiem nie grał. Przeciwko Ajaksowi trafił Mats Hummels. I to już w czwartej minucie. Im dłużej trwał mecz, tym Bayern grał wolniej. W 22. minucie wyrównał Noussair Mazraoui. W kolejnych minutach to goście przeważali i gdyby nie Manuel Neuer, mistrz Niemiec by przegrał.

- Zwykle nie ma dużo pracy, ale tym razem pokazał swój kunszt - przyznał Lewandowski. - Nie był to nasz mecz i całe szczęście, że go zremisowaliśmy. W ostatnich tygodniach nie prezentujemy tego, co powinniśmy. Z jednej strony wiedzieliśmy, że nie będziemy w najwyższej formie od początku sezonu, że zbudujemy ją trochę później, jednak nie spodziewaliśmy się, że będzie to wyglądać aż tak.

Lewandowski zaprzeczył, że w drużynie jest nerwowa atmosfera. Podkreślił za to, że ostatnie mecze są dla niego męczące.

- Dobrze czuję się wtedy, gdy mam dużo sytuacji. Obecnie tego brakuje. To zawsze trudny okres dla napastnika. Nie pozostaje nic innego, jak ciężko trenować i walczyć o swoje. Wkrótce wszystko wróci do normy - ocenił 30-letni napastnik.

Bawarski dziennik "Abendzeitung" ocenił grę Lewandowskiego na "5" (w skali 1-6, gdzie "1" to ocena najwyższa). Dodał jednak, że na ocenę Polaka wpływ miała kiepska gra całego zespołu i brak stwarzania przez niego sytuacji do strzelenia gola.

Po dwóch kolejkach Ligi Mistrzów Bayern i Ajax mają po cztery punkty. Trzecia jest Benfica, która wygrała na wyjeździe 3:2 z AEK Ateny.

Robert Lewandowski: Z Włochami czeka nas mocny sprawdzian


Polecamy