Lech Poznań - Cracovia: Czy padnie kolejny rekord frekwencji 2019 roku w meczu przyjaźni?
Według oficjalnych danych na trybunach Stadionu Miejskiego w Poznaniu podczas spotkania ze Śląskiem Wrocław zasiadło 32 307 kibiców. Zastanawiamy się, czy na meczu z Cracovią pojawi się podoba liczba ludzi, a może nawet jeszcze większa. Są powody, by myśleć, że bariera 30 tysięcy pęknie po raz drugi w 2019 roku.
fot. Grzegorz Dembiński
Potencjał kibicowski w Poznaniu i Wielkopolsce jest ogromny, ale na ostateczną liczbę kibiców na trybunach Stadionu Miejskiego wpływ ma wiele rzeczy. Począwszy od wyniku meczu, po pogodę panującą w Poznaniu. Spotkanie ze Śląskiem Wrocław odbywało się w środku wakacji, a mecz z Cracovią odbędzie się 1 września o godzinie 17.30, czyli tuż przed rozpoczęciem roku szkolnego. Pewnie sami już widzicie, że w Poznaniu pojawiło się więcej ludzi i jest to dobry prognostyk, bo wielu kibiców mimo że miało bilety na spotkanie ze Śląskiem, to nie przyszło z powodu zaplanowanych wakacji.
Zobacz też: Lech Poznań. Matus Putnocky: Chciałem pokazać Lechowi, że zrobił błąd, bo nie podpisał ze mną nowej umowy
1021[/sonda]
Lech w ostatnich dwóch kolejkach nie przegrał, a w Bełchatowie podczas starcia z Rakowem Częstochowa pokazał charakter. Mimo straty dwóch goli i nie najlepszego dnia pana Mariusza Złotka, Kolejorz przywiózł trzy punkty do Poznania. Była walka, a tego kibice oczekują od zespołu Dariusza Żurawia. Dobre wyniki i dobra gra także są istotnym czynnikiem w budowaniu frekwencji.
Czytaj też: Lech Poznań: Jakub Rzeźniczak przeprasza kibiców Kolejorza. Przyjmujecie przeprosiny?
Mecz z Cracovią odbędzie się w niedzielę, a spotkanie z Rakowem było w sobotę. Do następnego meczu jest ponad tydzień, a już w poniedziałek sprzedaż biletów była na lepszym poziomie, niż na mecz z nową drużyną Matusa Putnockiego, a przecież starcie ze Śląskiem było w piątek, a nie w niedzielę. Zatem tych dni sprzedażowych jest jeszcze więcej.
Skoro na #LechTV trzeba jeszcze trochę poczekać, jedziemy z raportem biletowym przed meczem #LPOCRA! [unicode_pictographs]%F0%9F%94%B5[/unicode_pictographs]⚪️ W niedzielę WSZYSCY NA BUŁGARSKĄ! [unicode_pictographs]%F0%9F%9A%82[/unicode_pictographs]--Bilety od 25zł kupisz tu: https://t.co/Uj4RZvCZWuBilety Premium od 150 zł dostępne tu: https://t.co/QzHnCYkTPT pic.twitter.com/NvitYGgVDp— Lech Poznań (@LechPoznan) August 28, 2019
Stan na środę to 15 434 uprawnionych do wejścia na mecz. Jak mówi Maciej Henszel, rzecznik Lecha Poznań, klub spodziewa się, że prawdziwa gorączka biletowa dopiero nadejdzie. Jest zatem duża szansa, że Kolejorz pobije swój własny rekord frekwencji w 2019 roku, bo w lidze próżno szukać stadionu, który może obecnie zbliżyć się do wspomnianej liczby ludzi na trybunach. Drugi mecz z największą frekwencją w PKO Ekstraklasie miał miejsce w 6. kolejce w Zabrzu, kiedy to na mecz Górnika z Koroną przyszło 18 573 ludzi.
Zobacz najnowszy odcinek magazynu "Wokół Bułgarskiej":
[xlink]63cb9d7c-a050-aa5d-8529-e0b8e5650165,a64f5e82-22c1-ddf0-a213-414687ca42df[/xlink]
[polecane]16828037,15005477;1;Sprawdź też:[/polecane]
Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje:
[polecane]7536953,5407634,5388694,16454047,19006419,5820628;1;Sprawdź też:[/polecane]