Jens Lehmann bagatelizuje koronawirusa i postuluje wpuszczenie kibiców na stadiony. "Miałem łagodniejsze objawy niż przy grypie"
Jens Lehmann ogłosił, że w marcu zakaził się koronawirusem. Choroba miała jednak u niego łagodny przebieg. - Miałem łagodniejsze objawy niż przy grypie - oznajmił były reprezentant Niemiec.
fot.
Piłkarze klubów z Bundesligi już trenują i najprawdopodobniej w maju wrócą do gry przy pustych trybunach. Były bramkarz uważa jednak, że mimo pandemii należy wpuścić na stadiony część kibiców. Pomysł Lehmanna wzbudził kontrowersje w Niemczech i spotkał się z krytyką środowiska piłkarskiego.
- Jeśli na trybunach byłoby zajęte tylko co czwarte miejsce, to zachowana byłaby wystarczająca odległość - stwierdził Lehmann.
Jens Lehmann wystąpił w 61 meczach reprezentacji Niemiec. Bramkarz grał m. in. w Schalke, Borussii Dortmund i Arsenalu.
Do wtorku (28 kwietnia) na koronawirusa zmarło w Niemczech 6136 osób. Zakażonych zostało158 768, spośród których 117 400 zdążyło wyzdrowieć.
LIGA NIEMIECKA w GOL24
Więcej o LIDZE NIEMIECKIEJ - newsy, wyniki, terminarz, tabela