Dwa gole "Lewego" w Hamburgu! Bayern wygrał na inaugurację wiosny [RELACJA, ZDJĘCIA]
Dziś zainaugurowano rundę wiosenną Bundesligi. W Hamburgu, miejscowe HSV przegrało z Bayernem Monachium 1:2. Dwa gole dla mistrzów Niemiec zdobył Robert Lewandowski.
Zobacz dwie bramki Roberta Lewandowskiego z HSV
Od początku zawodów przyjezdni osiągnęli ogromną przewagę w posiadaniu piłki, co jest bardzo charakterystyczne dla zespołów prowadzonych przez Pepa Guardiolę. Monachijczycy natomiast nie potrafili jednak zagrozić bramce Rene Adlera.
Pierwsi groźnie zaatakowali gospodarze. Dennis Diekmeier popędził prawą stroną boiska i z linii 16. metra zdecydował się na strzał. Futbolówka przeleciała obok słupka bramki strzeżonej przez Manuela Neuera.
Skuteczni natomiast byli zawodnicy z Monachium. Thomas Mueller został powalony w polu karnym gospodarzy przez Adlera, a prowadzący zawody Felix Zwayer bez wahania wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Robert Lewandowski, który strzelił pewnie w lewy róg bramki golkipera HSV. Polak zatem został autorem premierowej bramki w 2016 roku na niemieckich boiskach.
Po zmianie stron przypomniał o sobie Kingsley Coman. Francuz rozpędził się na prawym skrzydle, ściął do środka i bez zastanowienia huknął, ale skutecznie zainterweniował Adler. Ponowny atak Bayernu zakończył strzałem z 18. metra Douglas Costa. Tym razem piłka przeleciała nad poprzeczką. Bramkarz HSV dosłownie kilkadziesiąt sekund później musiał ponownie się wykazać. Na płaski strzał tuż przy słupku zdecydował się "Lewy", a dobrze dysponowany Adler zatrzymał futbolówkę.
Gdy drugi gol dla zespołu z Allianz Arena wydawał się kwestią czasu, skutecznie zaatakowali gospodarze. Aaron Hunt centrował z rzutu wolnego, na 5. metrze lekko drasną piłkę Xabi Alonso, a ta wpadła do siatki obok zdezorientowanego Neuera.
W 61. minucie goście ponownie objęli prowadzenie i ponownie za sprawą Lewandowskiego i, Muellera. Niemiec uderzył mocno z prostego podbicia, a futbolówka po drodze odbiła się od "Lewego" zmieniając zupełnie tor lotu. Adler był w tej sytuacji bez najmniejszych szans.
Chwilę później David Alaba bezpośrednio z rzutu wolnego trafił w słupek. Bliski strzelenia gola był również Thiago Alcantara. Arturo Vidal miał na prawej stronie sporo wolnej przestrzeni i zagrał do Hiszpana. Ulubieniec Guardioli oddał groźny strzał, a ofiarna interwencja Johana Djourou uratowała zespół z Imtech Arena od straty kolejnej bramki.
Bayern utrzymał wynik i zdobył trzy punkty. W następnej kolejce podejmie Hoffenheim, a HSV poszuka punktów w Stuttgarcie w pojedynku z miejscowym VfB.