menu

Bayern wygrał z Freiburgiem, Urazy Lewandowskiego, Alonso i Benatii

16 grudnia 2014, 21:48 | Sebastian Chmielak

W meczu 16. kolejki ligi niemieckiej Bayern wygrał na Alianz Arenie z Freiburgiem 2:0 po golach Arjen Robben i Thomasa Muellera. Robert Lewandowski rozegrał tylko pierwszą połowę i opuścił boisko już w 46. minucie z powodu urazu prawej nogi.

Zdecydowanym faworytem spotkania byli gospodarze, którzy w ostatnich 24 spotkaniach nie przegrali z Freiburgiem. Obecny sezon dla Bawarczyków układał się znakomicie, dlatego fryburczycy byli skazywani na pożarcie.

Od pierwszych sekund druzgocącą przewagę osiągnęli gospodarze. Bawarczycy bardzo długo utrzymywali się przy piłce, raz po raz atakowali bramkę gości. Pierwszy strzał w 13. minucie oddał Robert Lewandowski. Piłkę z prawej strony boiska zagrał Thomas Mueller, a w polu karnym do futbolówki dopadł Lewandowski, który uderzeniem głową przeniósł futbolówkę nad bramką. Przez długą część pierwszej połowy, podopieczni Christiana Streicha umiejętnie się bronili. Fryburczycy bardzo rzadko opuszczali własną połowę boiska.

Gospodarze stwarzali sytuację bramkowe, jednak swoich okazji nie wykorzystał Mueller oraz Mario Goetze. Dwukrotnie w bramce świetnie spisywał się Roman Burki. Bramkarz gości dobra interwencja wykazał się kilka minut później, broniąc mocny strzał Xabiego Alonso z około 30. metra. W 41. minucie podopieczni Josepa Guardioli wyszli na prowadzenie. Franck Ribery otrzymał piłkę po lewej stronie pola karnego. Francuz zdecydował się głową zgrac futbolówkę przed bramkę, a tam Arjen Robben szczupakiem wpakował piłkę do siatki.

Po przerwie na murawę nie wyszedł Robert Lewandowski, który z powodu uraz prawej nogi nie był w stanie kontynuować gry. Jakby tego było mało, wcześniej urazu nabawił się Mehdi Benatia. Dwie minuty po wznowieniu, gospodarze strzelili kolejną bramkę. Arjen Robben zagrał do Juana Bernata, ten zdecydował się na uderzenie, futbolówka odbiła się od poprzeczki i trafiła do Thomasa Muellera. Niemiec dopełnił formalności i z kilku metrów głową umieścił piłkę w siatce. Chwilę potem kontuzji doznał Felix Klaus, który musiał opuścić boisko. Mueller kilka minut później oddał kolejny strzał głową, ale tym razem obok słupka. Po jednym z rzutów rożnych piłka uderzona przez Dantego zatrzymała się na poprzeczce, a dobitka Xerdana Shaqiriego poleciała obok bramki. Szwajcar pojawił się na murawie w miejsce kontuzjowanego Alonso. Swoich kolejnych okazji nie wykorzystał Bernat. Najpierw świetnie obronił Burki, a potem na drodze Hiszpanowi stanął słupek.

Jedyny, groźny wypad gości miał miejsce w 75. minucie. Admir Mehmedi zdecydował się na mocny strzał z dystansu,a futbolówka przeleciała obok bramki Manuela Neuera. Kolejne strzały Bawarczyków bronił fenomenalnie Burki, którego należy uznać za najjaśniejszą postać ekipy Streicha.

Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Bayernu 2:0. Jest to siódma kolejna wygrana Bawarczyków w Bundeslidze. Robben natomiast strzelił 100. bramkę w barwach mistrza Niemiec. Zmartwieniem dla Guardioli są urazy podstawowych graczy: Alonso, Benatii i Lewandowskiego. Bayern umocnił się na pozycji lidera.

W następnej kolejce Bayern rozegra na wyjeździe spotkanie z Mainz, a Freiburg na Badenova Stadion podejmie Hannover 96.


Polecamy