Kłótnie, bójki, protesty i szarpaniny. Najgłośniejsze konflikty na linii trener-zawodnik
3 lutego 2019, 08:02 | DW
Najgłośniejsze konflikty na linii trener-zawodnik. W finale Pucharu Ligi Angielskiej doszło do kuriozalnej sytuacji. Maurizio Sarri chciał zmienić bramkarza, ale Kepa Arrizabalaga odmówił zejścia z boiska. Trener Chelsea był wściekły, a jego drużyna przegrała w karnych z Manchesterem City w finale Pucharu Ligi Angielskiej. Z tej okazji przypominamy kilka głośnych afer i konfliktów pomiędzy trenerami a piłkarzami.
Najpopularniejsze konflikty na linii trener-zawodnik. W finale Pucharu Ligi Angielskiej doszło do kuriozalnej sytuacji. Maurizio Sarri chciał zmienić bramkarza, ale Kepa Arrizabalaga odmówił zejścia z boiska. Trener Chelsea był wściekły, a jego drużyna przegrała w karnych z Manchesterem City w finale Pucharu Ligi Angielskiej. Z tej okazji przypominamy kilka głośnych afer i konfliktów pomiędzy trenerami a piłkarzami.
fot. EASTNEWS
fot. EASTNEWS
W styczniu 2015 roku hiszpańska prasa podawała, że zawodnicy Barcelony nie są zadowoleni ze współpracy ze szkoleniowcem. Zarzucali mu brak integracji wśród drużyny i bardzo oziębłe relacje z niektórymi z nich. Jednego dnia na treningu nie zjawił się Leo Messi. Oficjalnie było to spowodowane problemami żołądkowymi, ale istniały spekulacje, że gwiazdor nie ma zamiaru dłużej współpracować z Luisem Enrique. Trener zakończył pracę w Katalonii dopiero 30 czerwca 2017 roku.
fot. EASTNEWS
fot. EASTNEWS
Bardzo głośna sprawa sprzed niemal 10 lat. Podczas obozu przygotowawczego Patryk Małecki odmówił wejścia na boisku w sparingu z Hannoverem 96. Do końca spotkania zostało kilkanaście minut i zawodnik nie zamierzał rozgrzewać się po to, aby zagrać kilka minut w meczu o nic. Na pytanie, czy Małecki obraził się o to, że nie był w wyjściowej jedenastce, Kasperczak odparł: - Obrazić to on się może... To dziecko jeszcze. Kto mu przeszkadza karierę robić? A jak się obraził, to zobaczymy.
fot. Fot. Grzegorz Mehring / Polskapresse
fot. Fot. Grzegorz Mehring / Polskapresse
Na początku 2013 roku podczas treningu Balotelli ostro sfaulował klubowego kolegę podczas gierki treningowej. Mancini wziął piłkarza na bok i starał się mu wytłumaczyć, że swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem może zrobić komuś krzywdę. Według relacji świadków, szkoleniowiec wpadł w furię i zaczął szarpać znacznie wyższego i lepiej zbudowanego zawodnika. Balotelli wkrótce odszedł do Milanu, ale drogi tych panów połączyły się w 2018 roku, gdy reprezentacji Włoch przyszło się mierzyć z Polską i Portugalią w Lidze Narodów.
fot. Karolina Misztal
fot. Karolina Misztal
W marcu 2018 roku lechiści grali mecz towarzyski z Kotwicą Kołobrzeg. Zamiast podejścia do boiskowych zmagań i treningów Marco Paixao wolał wyjechać z Polski, mimo ostrzeżenia ze strony trenera. Napastnik tłumaczył swoj występek problemami rodzinnymi, ale szkoleniowiec Lechii był nieugięty. Po sezonie do głosu doszedł Paixao, który twierdzi, że Stokowiec szukał tylko pretekstu, aby usunąć go z zespołu.
fot. Przemyslaw Swiderski
fot. Przemyslaw Swiderski
Podczas mundialu w RPA atmosfera w szatni reprezentacji Francji była dość napięta. Drużyna cudem dotarła na sam turniej finałowy, natomiast jej wynik w grupie był odbierany za katastrofę. W przerwie meczu z Meksykiem (0:2) Nicolas Anelka wielokrotnie obraził Domenecha, za co został wyrzucony z kadry. Koledzy Anelki stanęli za nim murem i następnego dnia nie wyszli na trening. W dodatku kapitan Patrice Evra pokłócił się z asystentem selekcjonera. Ten ostatecznie stracił pracę po tym, jak Francuzi zajęli ostatnie miejsce w grupie.
fot. EASTNEWS
fot. EASTNEWS
Po jednym z przegranych spotkań Beckham pokłócił się z cenionym menedżerem. W wyniku złości Ferguson kopnął w but, który następnie wylądował na twarzy piłkarza, rozcinając łuk brwiowy. Obu panów rozdzielili pozostali piłkarze i sztab szkoleniowy. Podobną reakcję Fergusona wywołał niegdyś Roy Keane, który krytykował wszystkich w szatni, a w wywiadach dla klubowej telewizji wyrażał swoje niezadowolenie wobec postawy całego zespołu. Zarówno Beckham jak i Keane "przegrali" ze szkockim menedżerem.
fot. EASTNEWS
fot. EASTNEWS
Podczas meczu Ligi Europy z Hannoverem trener Lenczyk zdecydował się zdjąć Cristiana Omara Diaza. Napastnik wściekł się i nie podał szkoleniowcowi ręki, a po spotkaniu wulgarnie go obraził. Przed rewanżem zarząd namawiał doświadczonego trenera, aby włączył do składu Diaza, lecz ten postawił na Johana Voskampa. O konfliktach z Lenczykiem opowiadali też m.in. Piotr Ćwielong, który miał nazwać szkoleniowca "wuefistą", a Sebastian Dudek zarzucał mu brak szacunku do piłkarzy.
fot. Andrzej Banas / Polskapresse
fot. Andrzej Banas / Polskapresse
Bramkarz przez lata był podstawowym bramkarzem Królewskich oraz ich wychowankiem. Posadzenie na ławkę rezerwowych takiego zawodnika musiało być spowodowane konfliktem z trenerem. Według hiszpańskich mediów panowie potrafili się pokłócić nawet na zwykłej gierce treningowej. Casillas pękł, gdy usłyszał jak asystent Mourinho krytykuje bramkarza za jego plecami. Wzburzony powiedział trenerowi, że takie rzeczy należy mówić prosto w oczy, a nie za plecami.
fot. EASTNEWS
fot. EASTNEWS
Obaj piłkarze przestali być brani pod uwagę po słynnej aferze alkoholowej, która wydarzyła się w samolocie. Po latach obrońca opisał całe zajście. Żewłakow wracał na swoje miejsce w samolocie i zauważył, że Smuda zdenerwował się na Boruca. - Patrzę, a Artur już się wdał w polemikę z trenerem. W zasadzie to był monolog, bo trener dość ostrymi słowami zwracał mu uwagę, że nie zachowuje się, tak jak powinien, a tutaj wszyscy są zdenerwowani. Wokół nas siedziały starsze osoby, których "tętno nie tyka" jak u młodych, więc one były spokojne. W zasadzie my też nie zachowywaliśmy się aż tak, żeby denerwować te osoby - twierdził w rozmowie z Przeglądem Sportowym były obrońca.
Smuda postanowił zrezygnować z Boruca i Żewłakowa tłumacząc, że w jego kadrze nie ma miejsca dla alkoholu. Obrońca wspominał jeszcze, że o tej decyzji dowiedział się z internetu.
fot. Fot. Piotr Krzyzanowski/Polskapresse
fot. Fot. Piotr Krzyzanowski/Polskapresse
W autobiografii Zlatan przyznał, że dużo zarzucał szkoleniowcowi. Raz zdarzyło mu się powiedzieć, że "nie ma jaj", a w porównaniu do Jose Mourinho, jest nikim. Na nieszczęście szwedzkiego gwiazdora, trener Guardiola również ma mocny charakter i nie pozwolił sobie wejść na głowę. Barcelona pożegnała więc Ibrahimovicia.
fot. EASTNEWS
fot. EASTNEWS
1 / 11
Komentarze (0)
>