Podobnie jak liga amerykańska jednak nie jestem z tego zbyt usatysfakcjonowany.

ps: i jeszcze więcej meczy? od oglądania poziomu tych co mamy już czasem bolą zęby;) myśliciele wymyślili...

ja pamiętam tę poprzednią próbę. Po rundzie jesiennej połowa klubów grała o nic w obydwu grupach. Efekt taki, że po tym sezonie podstawowym taki kibic drużyny ze środka tabeli która będzie już miała przewagę zapewniającą utrzymanie, będzie mógł sobie obejrzeć mecze z outsiderami o pietruszkę dla jego zespołu. Kiedy to wprowadzono to Pogoń załapała się do grupy mistrzowskiej i totalnie olała dalszą część sezonu bo utrzymanie już było po jesieni a strata punktowa była taka, że o nic więcej nie mogła powalczyć. Efekt przegrywali wszystko jak leci i w normalnym systemie spadli by z ligi... a w tym mogliby wystawiać nawet 16 latków lub oldboyów... teraz po 30 kolejkach zespoły z miejsc 6-8 też nie miałyby o co grać, podobnie 9-10...

Lepiej gdyby poszerzyc lige - ale i tak jest to lepsze rozwiazanie niz to teraz. Za mało grają, przyda się w niektórych zespołach świerza krew (Wisła). to wyższy poziom po kilku sezonach. Choć oczywiscie ktos może mówić, że ta grupa spadkowa będzie grała o nic... no ale przez to przez 30 kolejek bedzie walka - wojna o górną połówkę tabeli - pomyślcie też o tym :)

Kewin_Sosnowiec; dać 20 klubów? wyjazdy do 700 osobowej wsi w niecieczy?