Taaa.. oczywiscie, ze nic wielkiego. Raptem asysta przy drugim golu, raptem dwie sytuacje ze strzalem na bramke. No ewidentnie nic a nic :) Czlowieku, to byl jego pierwszy mecz. Ja tam nie moge sie doczekac ŁKS-u u nas. A mlodzi niech z nimi pograja, ograja sie i wtedy niech wchodza do gry, majac doswiadczenie ze wspolracy z takim Ljuboja, Nacho, czy naszym rodzimym Żewlakiem.

Nic wielkiego on we wrocławiu nie pokazał podobnie jak Stefanovicz ze Ślaska.Powinno więcej się dawać grać polskim młodym zawodnikom