menu

Liverpool już myśli o wzmocnieniach. Gorące nazwiska na liście życzeń "The Reds"

14 listopada 2013, 16:42 | Mariusz Lesiak

Przed Liverpoolem najprawdopodobniej najlepszy sezon od lat. Podopieczni Brendana Rodgersa po 11 kolejkach są na drugim miejscu, z niewielką stratą do liderującego Arsenalu. Nie może wiec dziwić, że Irlandzki opiekun "The Reds" już myśli o styczniowym okienku transferowy. Włochy, Anglia, Grecja – to tylko niektóre regiony, w których Liverpool szuka wzmocnień.

Liverpool szuka wzmocnień, by mieć alternatywę dla Daniela Sturridge'a
Liverpool szuka wzmocnień, by mieć alternatywę dla Daniela Sturridge'a
fot. Wikimedia Commons

Brendan Rodgers udowodnił już, że na robieniu interesów zna się jak nikt inny. Sprowadzenie na Anfield Sturridge'a, Coutinho, Simona Mignolet czy też Mamadou Sakho pokazuje, w jaką stronę podąża zespół z miasta Beatlesów. W zbliżającym się okienku transferowym Irlandczyk szykuje wzmocnienia na dwie pozycje. Boss Liverpoolu będzie chciał przede wszystkim zwiększyć rywalizację w centralnej strefie boiska oraz pozyskać wysuniętego napastnika, który byłby alternatywą dla Sturridge'a.


Wykreowała się już nawet lista potencjalnych wzmocnień Liverpoolu:

#5 Fernando Reges

Fernando Reges jest jednym z kandydatów do gry z Liverbirdem na piersi. Brazylijczyk miałby zastąpić zawodzącego w tym sezonie Lucasa Leivę. 26- letni środkowy pomocnik swoją karierę rozpoczynał w Vila Nova. Od 2007 roku występuje w FC Porto. Oprócz Liverpoolu usługami piłkarza zainteresowany jest Everton oraz Manchester United.

#4 Yohan Cabaye

Wysoka forma Yohana Cabaye'a spowodowała, że coraz poważniej o jego angażu myśli Brendan Rodgers. Gdyby opiekunowi "The Reds" udało się ściągnąć 27-letniego Francuza, to wraz ze Stevenem Gerrardem stworzyliby jedną z najlepszych linii pomocy w Premier League.

#3 Juan Iturbe

Kolejny piłkarz FC Porto w kręgu zainteresowań trenera Liverpoolu. Grający na wypożyczeniu w Hellas Verona (Seria A) Argentyńczyk miałby być uzupełnieniem ataku, który tworzą Suarez, Coutinho i Sturridge. W obecnej kampanii zagrał on w 8 spotkaniach, zdobył w nich dwie bramki i zanotował jedną asystę.

#2 Stephan El Shaarawy

Pozyskanie El Shaarawy’ego byłoby konkretnym komunikatem, w którym "The Reds" przekazaliby całej piłkarskiej Anglii, że poważnie myślą o mistrzostwie. Grający z niezwykle efektownym irokezem Włoch w ostatnim sezonie strzelił 16 bramek w 37 spotkania. Utalentowany piłkarz na pewno nie będzie zainteresowany występami w Lidze Europejskiej, wiec liverpoolczycy muszą zrobić wszystko, aby pozostać w czubie tabeli, wtedy transfer stanie się bardziej realny.

#1 Konstantinos Mitroglou

Największe zaskoczenie w całym tym zestawieniu. Wysokiego zawodnika bronią jednak liczby. Grecki napastnik Olympiacosu jest w nieziemskiej formie. W tym sezonie w 16 spotkaniach zdobył…17 goli. Gdyby Liverpool zdecydowałby się na transfer musiałby liczyć się z wydatkiem około 5 mln euro.


Polecamy