Zacięty bój w hicie Serie A! Zwycięstwo Juventusu i pierwsza porażka Romy (ZDJĘCIA)
Hit 6. kolejki Serie A nie rozczarował i dostarczył kibicom wielu emocji, nie tylko tych piłkarskich. Juventus wygrał na własnym stadionie z AS Romą 3:2 i jako jedyny zespół w Italii jest niepokonany. Arbiter Gianluca Rocchi pokazał zawodnikom siedem żółtych i dwie czerwone kartki.
Starcie Juventusu z Romą było pojedynkiem mistrza z wicemistrzem Włoch sezonu 2013/14, jak również lidera i wicelidera sezonu 2014/15. Obydwa zespoły zdobyły komplet punktów w obecnych rozgrywkach Serie A.
Początkowe minuty spotkania nie zostały zdominowane przez którąś ze stron. Dopiero w 6. minucie Seydou Keita próbował zamienić dośrodkowanie Francesco Tottiego na celny strzał, jednak piłka uderzona przez Malijczyka przeleciała nad bramką strzeżoną przez Gianluigiego Buffona. Kilka minut później śmielej zaatakowali gospodarze. Nieudany strzał Carlosa Teveza zamienił się w podanie do Claudio Marchisio. Włoch nieczysto uderzył futbolówkę, którą bez problemu wyłapał Łukasz Skorupski. Kolejna groźna sytuacja miała miejsce w 23. minucie. Leonardo Bonucci zagrał świetną, długą piłkę do Marchisio, strzał Włocha nie zmierzał w światło bramki AS Romy.
Trzy minuty później zdaniem arbitra Gianluki Rocchiego Juventusowi należał się rzut karny. Arbiter podyktował jedenastkę za zagranie piłki ręką w polu karnym przez Maicona. Futbolówka uderzyła Brazylijczyka w rękę po strzale Andrei Pirlo z rzutu wolnego. Do stałego fragmentu gry podszedł Tevez, który pewnym strzałem dał Bianconerim prowadzenie.
Decyzja Gianluci Rocchiego była niezrozumiała dla ławki AS Romy, a za podważanie decyzji arbitra oraz zbyt ekspresyjne zachowanie na trybuny został wyrzucony trener gości Rudy Garcia.
Dosłownie po kilku kolejnych minutach, arbiter po raz drugi podyktował rzut karny, tym razem dla Giallorossich. Rzut wolny wykonywali piłkarze z wiecznego miasta. Piłka leciała w stronę bramki Buffona, sędzia odgwizdał przewinienie Stefana Lichtesteinera na Tottim. Do jedenastki podszedł Totti, który doprowadził do wyrównania. Ostatnie 20. minut pierwszej części spotkania obfitowało w ostrą grę i wzajemne prowokacje piłkarzy obydwu zespołów. Arbiter w tym fragmencie pokazał, aż sześć żółtych kartek.
W 43. minucie goście wyszli na prowadzenie za sprawą Juana Manuela Iturbe. Argentyńczyk otrzymał prostopadłe podanie od Gervinho, a następnie bez problemu pokonał wychodzącego z bramki Buffona. Kilkadziesiąt sekund później swojej bramki szukał Gervinho. Iworyjczyk pognał z piłką w stronę bramki Juve i oddał mocny strzał, lecz futbolówka przeleciała nad bramką gospodarzy. Gdy wszyscy myśleli, że pierwsza połówka zakończy się wynikiem 1:2, na Juventus Stadium po raz trzeci na "wapno" wskazał sędzia Rocchi. Tym razem, zdaniem arbitra Miralem Pjanić faulował Paula Pogbę. Do piłki podszedł Tevez, który po raz drugi pokonał Skorupskiego.
Początek drugiej połówki należał do piłkarzy Starej Damy, którzy dłużej utrzymywali się przy piłce, jednak nie przekładało się to na stworzone sytuacje podbramkowe. W 59. minucie zaatakowali goście. Aktywny Gervinho wycofał piłkę z okolic linii końcowej na piąty metr do Pjanicia. Strzał Bośniaka przeleciał obok słupka bramki Juve. Kilka minut później Alessandro Florenzi pojawił się w miejsce strzelca drugiej bramki dla Romy Iturbe. Na kwadrans przed końcem plac gry opuścił zmęczony Totti, a zastąpił go Mattia Destro.
Trzy minuty później na strzał zdecydował się pomocnik Romy Radja Nainggolan. Futbolówka uderzona przez Belga po rykoszecie opuściła boisko, a Rocchi nakazał wznowić grę od rzutu rożnego.
Na dziesięć minut przed końcem spotkania ostatnią zmianę przeprowadził trener Starej Damy. Na boisku pojawił się Arturo Vidal, a plac opuścił Andrea Pirlo. Chwilę później Juve mogło wyjść na prowadzenie. Precyzyjne dośrodkowanie Lichtsteinera na bramkę próbował zamienić Morata, ale piłka uderzona głową przez Hiszpana tylko odbiła się od poprzeczki. Cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu gry na prowadzenie wyszli gospodarze. Fantastycznym uderzeniem z woleja sprzed pola karnego popisał się Bonucci.
Chwilę później doszło do przepychanki miedzy zawodnikami obydwu drużyn, a arbiter spotkania wyrzucił z boiska Kostasa Manolasa oraz Moratę. Do końca spotkania żadna z drużyn już nie stworzyła sobie żadnej dogodnej sytuacji do strzelenia bramki.
Juventus Turyn pokonał AS Romę 3:2 po dwóch trafieniach Teveza oraz bramce Bonucciego. Dla gości trafił Totti oraz Iturbe. Tym samym Stara Dama odniosła szóste zwycięstwo z rzędu we włoskiej Serie A. Podopieczni Garcii doznali pierwszej porażki w sezonie 2014/15.