Zenit Sankt Petersburg lepszy od "polskiego" Tereka
22. kolejka rosyjskiej Premier Ligi okazała się pechowa dla zespołu z Groznego. Podopieczni Stanisława Czerczeszowa przegrali 0:3, a od 45. minuty grali w osłabieniu. Mecz kończyli grając w dziewięciu.
Mecz Tereka z Zenitem odbył się na nowym stadionie Anży Machaczkały w Kaspijsku. Nowoczesne trybuny na "Anji Arena" nie świeciły pustkami, ponieważ na ten mecz przyjechało 200 autokarów z kibicami Tereka Grozny.
Mecz świetnie rozpoczęli piłkarze Zenitu, którzy już w 8. minucie objęli prowadzenie po golu Axela Witsela. W 13. minucie obrońcy mistrzowskiego tytułu mogli już wygrywać 2:0, jednak strzał z rzutu karnego Aleksandra Kierzakova wybronił golkiper Tereka Jaroslav Godzjur.
Gdy wydawało się, że przed przerwą nic ciekawego nie wydarzy się na stadionie w Kaspijsku, arbiter główny podyktował rzut wolny na linii 16. metra bramki gospodarzy, po rzekomym faulu na Kierzakovie. Całe zamieszanie zakończyło się czerwoną kartką dla Fiodora Kudriaszowa, co było dość kontrowersyjną decyzją.
Po zmianie stron, wciąż przeważał Zenit, który w 58. minucie podwyższył prowadzenie za sprawą Bruno Alvesa, który po ładnej akcji swojego zespołu pokonał bezradnego Godzjura.
W kolejnych fragmentach meczu Terek starał się o kontaktową bramkę, jednak to goście zadali decydujący cios w doliczonym czasie gry. Po dośrodkowaniu Bystrowa, piłkę do bramki Tereka wpakował Konstantin Zyrianow.
Piłkarze Tereka mecz kończyli grając w dziewięciu, ponieważ jeden z zawodników nabawił się kontuzji, a trener Czerczeszow wykorzystał już limit zmian.
Całe spotkanie w barwach Tereka rozegrał Marcin Komorowski, który zawinił przy bramce Zyrianowa. Na ostatnie 20. minut wprowadzony na boisko został Maciej Rybus. Macieja Makuszewskiego zabrakło w meczowej 18-stce.
Po tej kolejce Zenit zajmuje pozycję wicelidera z dorobkiem 44 punktów, natomiast Terek Grozny plasuje się na 9. pozycji z 33 punktami na koncie.
Terek Grozny - Zenit Sankt Petersburg 0:3
0:1 - Witsel 8'
0:2 - Alves 58'
0:3 - Zyryanov 90+1'
Czerwona kartka: Fiodor Kudriaszow (45+1, Terek)