"Czarnuch", "brudny Turas", "poganiacz wielbłądów". Rasistowski skandal w Bayernie Monachium
W piątek (14 sierpnia) Bayern Monachium rozgromił Barcelonę 8:2 i awansował do półfinału Ligi Mistrzów. Falę euforii w drużynie z Bawarii przytłumił jednak rasistowski skandal w klubowej akademii. Jak podają media, jeden z trenerów juniorskich zespołów Bayernu miał regularnie obrażać zawodników o imigranckich korzeniach.
fot. firo/REPORTER
"Czarnuch", "brudny Turas", "poganiacz wielbłądów" - to tylko niektóre z wulgarnych komentarzy szkoleniowca na temat piłkarzy. Epitety te padały na liczącej około 20 osób grupie na WhatsAppie, w skład której wchodzili trenerzy, zawodnicy i skauci. Sprawa, która wyszła na jaw za sprawą stacji WDR, dotyczy wydarzeń sprzed 2 lat, ale władze Bayernu podchodzą do tematu bardzo poważnie.
- Wkrótce zapadną konsekwencje. Nasze wewnętrzne śledztwo w tej zakończyło się dość szybko. Te zdarzenie godzą w wartości, które reprezentuje Bayern. Przypominam, że jesteśmy klubem, który prowadzi kampanię przeciwko rasizmowi - powiedział dyrektor generalny Karl-Heinz Rummenigge. Władze Bayernu nie poinformowały póki co, o którego z trenerów juniorskich drużyn chodzi.