Trener Werderu Brema Wiktor Skrypnyk, kiedy obejmował zespół, był z nim nad strefą spadkową. Jednak dzięki fantastycznej wiośnie, jak już wspomnieliśmy finiszował na dziesiątym miejscu, co uznano za sukces. Teraz działacze Werderu powtórzenie tego wyniku, przy aktualnej sytuacji finansowej klubu, wzięliby w ciemno.