Borussia Dortmund po raz pierwszy w tym sezonie nie inkasuje kompletu punktów i traci pozycję lidera. To nie była ta sama Borussia, którą oglądaliśmy w poprzednich meczach. Nic nie zmieniło nawet wejście z ławki Mkhitaryana i Gundogana. Hoffenheim rozegrało dobry mecz i zasłużyło na ten punkt. Ogólnie spotkanie stało na niezłym poziomie i mogło się podobać. Przez większość czasu oglądaliśmy wyrównany pojedynek, poza kilkoma momentami, kiedy to przewaga była po stronie Borussi. Jedni i drudzy mieli okazje, aby przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę - skończyło się podziałem punktów.