Robert Lewandowski w przyszłym sezonie zagra w atrakcyjnej drużynie - twierdzi były prezes Bayernu Monachium Uli Hoeness
Opera mydlana z transferem Roberta Lewandowskiego zbliża się do zakończenia. Barcelonie udało się zabezpieczyć środki potrzebne na zakup polskiego napastnika z Bayernu Monachium. Tymczasem prezes honorowy „Die Roten”, Uli Hoeness twardo obstaje na stanowisku zatrzymania w klubie zdobywcy Złotego Buta do wygaśnięcia jego kontraktu, czyli czerwca 2023 roku.
fot. Szymon Starnawski
– Zdecydowanie opowiadałabym się, aby został na kolejny rok – przytacza słowa Hoenessa „Tageszeitung”.
[polecany]23180527[/polecany]
– Myślę, że nad nowym zespołem pracuje się bardzo intensywnie i jeśli wyjdzie na jaw wszystko, co zaprezentowali mi w tym tygodniu, to widzę dużą szansę, że w przyszłym roku będziemy mieli atrakcyjną drużynę, z Lewandowskim – wyjaśnił Hoeness.
Członek rady nadzorczej stowarzyszenia FCB posunął się jeszcze dalej w negocjacjach ze stroną polskiego superstrzelca.
– Nie poszło tak, jak on i jego agent specjalny (Pini Zahavi – przyp. red.) chcą tego w tej chwili, a potem się złoszczą. Polecam wszystkim zaangażowanym, aby zachowali obiektywizm, nie dopuścili do eskalacji, a wkrótce słońce znów zaświeci nad domem Lewandowskiego – Bayernem Monachium. Jest taki, jaki zawsze był i dba o to, aby jego zainteresowania zostały zaspokojone – stwierdzil prezes honorowy bawarskiego klubu.
[polecany[23183761[/polecany]
Hoeness poradził Bayernowi, aby w razie potrzeby powstrzymał się od sprzedaży 33-letniego napastnika.
– Zawsze mówiłem: jeśli nie masz alternatywy, która według ciebie może go w pewnym stopniu zastąpić – wygląda na to, że w tej chwili jest to trudne – to zdecydowanie bym to popierał, tak jak wszyscy inni w klubie, że on zostanie na kolejny rok – powiedział mistrz świata z Niemcami z 1974 roku. – A potem musisz zobaczyć, czy w przyszłym roku odejdzie za darmo, czy może nawet przedłuży umowę. Tego nie wie nikt – podsumował Hoeness.
[polecany]21077769[/polecany]