Robert Lewandowski: Nie mówmy już o mojej przyszłości w Bayernie. Mam nadzieję, że to nie wyda się samolubne
Kapitan reprezentacji Polski, Robert Lewandowski, zdradził, dlaczego jest tak zdeterminowany, aby tego lata opuścić Bayern Monachium. Po raz kolejny podkreśla zamiar opuszczenia Bawarczyków. Zaprzecza w rozmowie z „Bildem”, że postępuje samolubnie.
fot. Sylwia Dabrowa
– Szanuję Bayern i jego zasady – powiedział „Bildowi” polski napastnik. – Ale czas na zmiany, zwłaszcza po takim okresie, który był częścią życia klubu i zawodnika. Mam nadzieję, że to nie wyda się samolubne. Mam kontrakt, ale starałem się pokazać klubowi, jak się czuję. Poinformowałem klub i powiedziałem to publicznie, że zdecydowałbym się nie przedłużać kontraktu. Więc nie mówmy już o mojej przyszłości w Bayernie – zacytował Lewandowskiego „Bild”.
[polecany]23142363[/polecany]
– Nie jestem samolubną osobą. Wiem, co mam w Bayernie i bardzo doceniam. Wiem też, że od ośmiu lat staram się nie zawieść klubu i kibiców. Po tym czasie czuję, że nadszedł czas na nowy etap – dodał „Lewy”.
„Bild” raportował też, że Lewandowski we wtorek zadzwonił do Hasana Salihamidzicia. Potwierdził dyrektor sportowy Bayernu.
– Dzisiaj dzwonił do mnie Robert Lewandowski. Rozmawialiśmy między innymi o jego wypowiedziach z ostatnich kilku dni – powiedział Salihamidzić. – Wyraźnie przedstawiłem mu nasze stanowisko w sprawie kontraktu. [Herbert] Hainer, Oliver Kahn i ja wielokrotnie mówiliśmy o jego chęci zmiany, więc na tym chciałbym to zostawić.
[polecany]23138541[/polecany]
Honorowy prezes Bayernu, Uli Hoeness dał jasno do zrozumienia, dopiero w poniedziałek, że niemieccy giganci nie pozwolą „Lewemu” odejść.
– Zawsze mówiłem: jeśli nie masz alternatywy, która według ciebie może go w pewnym stopniu zastąpić – wygląda na to, że w tej chwili jest to trudne – to zdecydowanie bym to popierał, tak jak wszyscy inni w klubie, że on zostanie na kolejny rok. A potem trzeba zobaczyć, czy w przyszłym roku odejdzie na zasadzie wolnego transferu, czy może jeszcze zostanie przedłużony, tego nie wie nikt – powiedział Sport1.de honorowy prezes Bayernu.
Lewandowski, który chce przejść do Barcelony, widzi sprawy inaczej.
– Dostałbym szansę podjęcia nowego wyzwania w innym klubie przez kilka kolejnych lat. To jest moje życzenie.
33-letni napastnik komentuje, że monachijskie kierownictwo nie wykazywało jak dotąd chęci kompromisu:
– Nie chcę nic o tym mówić, bo za dużo się mówi i pisze o całej sprawie. Niektóre stwierdzenia są często zniekształcone lub przesadzone. Chcę, żeby to się skończyło: emocje muszą ostygnąć, chcę mówić spokojnie, a nie medialnie. Wiem, że konflikt trafia na pierwsze strony gazet. Ale Bayern i ja nie jesteśmy wrogami.
[polecany]23139195[/polecany]
Podkreślił też, że nie chce „eskalacji”.
– Nie chcę niczego na siłę, nie o to chodzi. Chodzi o znalezienie najlepszego rozwiązania.
Jest przekonany, że w przyszłym sezonie będzie nosił inną koszulkę.
– Życzę Bayernowi wszystkiego najlepszego i nie mam wątpliwości, że całe kierownictwo klubu myśli w ten sam sposób. Dlatego jestem przekonany, że wspólnie znajdziemy porozumienie.
Obecny kontrakt Lewandowskiego z Bayernem obowiązuje do czerwca 2023 roku.