Robert Lewandowski jest „zobowiązany” zostać w Bayernie Monachium - uważa dyrektor reprezentacji Niemiec, Oliver Bierhoff
Sprawa Roberta Lewandowskiego zawładnęła co najmniej połową futbolowej Europy. Wzbudza ogromne zainteresowanie w Polsce, Niemczech, Hiszpanii, ale także Anglii i we Francji. Na koniec tygodnia ożywiły się brytyjskie gazety, donosząc o zainteresowaniu „Lewym” Chelsea Londyn i Manchesteru United.
fot. Sylwia Dąbrowa
Bundesliga ma przerwę letnią, ale nudy nie widać: Lewandowski, supergwiazda niemieckiego futbolu, otwiera pierwsze strony gazet.
Dyrektor sportowy Bayernu Monachium, Hasan Salihamidzić wprawdzie na łamach „Blida” starał wyciszać zamieszanie wokół transferu polskiego napastnika. Stwierdził nawet, że zgiełk się uspokaja i sprawa powoli przysycha.
– Ma kontrakt do 2023 roku i bardzo się cieszymy, że tu jest. Myślę, że teraz będzie spokojniej. Dyskutowaliśmy o jego publicznych wypowiedziach i że wszyscy powinniśmy się uspokoić – oznajmił Salihamidzić.
Faktycznie, po zdetonowaniu „bomby” przez Lewandowskiego na początku zgrupowania reprezentacji Polski i odpaleniu Bayernu ze swojej przyszłości, nic bardziej wybuchowego od tej wypowiedzi „Lewego” na razie się nie pojawiło.
[polecany]23157965[/polecany]
Niemcy jednak sami starają się podgrzewać temat przedwczesnego opuszczenia Bayernu przez niesfornego Polaka, który – zdaniem „Bilda” – poważnie uszkodził swój pomnik.
Największy sportowy portal niemiecki Sport1.de poprosił o komentarz w sprawie Lewandowskiego dyrektora reprezentacji Niemiec, byłego napastnika między innymi HSV, Ascoli, Udinese Calcio oraz AC Milan, Olivera Bierhoffa.
70-krotny reprezentant Niemiec, zdobywca z „Die Mannschaft” wicemistrzostwa świata 2002 i mistrzostwa Europy 1996 postrzega polskiego reprezentanta przed zerwaniem kontraktu z Bayernem. jako obowiązek.
– Kontrakty od pierwszego kroku należy przestrzegać. I myślę, że kiedy podpisuję kontrakt, to też mam obowiązek oddać wszystko do ostatniej sekundy – powiedział Bierhoff.
Wiadomo, że kontrakt Lewandowskiego z Bayern obowiązuje do 2023 roku, ale polski napastnik zadeklarował, że nie ma już przyszłości w monachijskim klubie i chce tego lata odejść do Barcelony.