Robert Lewandowski czeka na decyzję zgromadzenia delegatów Barcelony. Kluczowy tydzień dla transferu Polaka do Barcy
W czwartek, 16 czerwca, wyjaśni się, czy FC Barcelona znajdzie pieniądze na zakup z Bayernu Monachium Roberta Lewandowskiego. Bawarczycy w końcu zgodzili się na transfer polskiego napastnika, ale zażądali od Barcy za „Lewego” 50 milionów euro przelane w jednej racie.
fot. Szymon Starnawski
Zgromadzenie delegatów Barcelony podejmie w najbliższy czwartek decyzję, czy dać zielone światło dla sprzedaży 49 procent praw do znaku towarowego „Blaugrany”, co przyniosłyby Barcy dochód w wysokości około 200 milionów euro. Zgromadzenie zagłosuje również nad przeniesieniem części praw audiowizualnych, co może osiągnąć pułap 25 procent w stosunku do alternatywnej umowy funduszu inwestycyjnego CVC Capital Partners z LaLigą, co zapewnić może Barcelonie kolejne 200 mln euro.
– Jeśli członkowie zatwierdzą to na czwartkowym spotkaniu, odbudujemy gospodarkę Barcy przed terminem i będziemy mogli mieć dodatni kapitał własny, spłacić dług w sposób zrównoważony i będziemy mogli dokonać niezbędnych inwestycji, aby wzmocnić nasze profesjonalne zespoły – powiedział prezes Barcelony Joan Laporta w miniony weekend.
[polecany]23165603[/polecany]
Laporta przyznał również, że klub jest gotowy do sprzedaży ważnych zawodników, w celu uzyskania stabilizacji finansowej i pozyskania środków na przebudowę składu drużyny oraz jej wzmocnienia (czytaj: między innymi zakup Lewandowskiego). Jednym z kandydatów do sprzedania jest holenderski pomocnik Frenkie de Jong, który 10 dni temu deklarował, że chce zostać w Barcelonie, ale teraz to pragnienie nie jest już tak silne. Gdy reporter ESPN zapytał go, czy zamieni plaże Barcelony na zimny Manchester, odpowiedź De Jonga była bardzo enigmatyczna.
Jednak po sobotnim meczu Holandia – Polska (2:2) w Lidze Narodów De Jong przyznał, że chciałby mieć Lewandowskiego w drużynie.
– To niesamowity zawodnik, jeden z najlepszych na świecie – wyznał 25-letni Holender.
Innym środkiem oczyszczenia gospodarki Barcelony pozostaje cięcie płac zawodników, które będzie omawiane przez władze klubu w nadchodzących dniach.