Reprezentacja Polski. Robert Lewandowski potwierdza chęć odejścia! "Moja historia z Bayernem dobiegła końca"
Reprezentacja Polski. Robert Lewandowski rozpoczął konferencję prasową twardą deklaracją. Kapitan reprezentacji Polski potwierdził, że on i Bayern Monachium chcą od tego lata podążać innymi drogami. Napastnik ma nadzieję, że klub nie będzie blokował jego transferu.
fot. Marzena Bugala-Astaszow Polska Press
- Moja historia z Bayernem Monachium dobiegła końca. Nie wyobrażam sobie dalszej współpracy po tym wszystkim, co wydarzyło się w ostatnich miesiącach. Zdaję sobie sprawę z tego, że transfer będzie najlepszym rozwiązaniem dla obu stron. Wierzę w to, że Bayern nie zatrzyma mnie tylko dlatego, że może. Wydaje mi się, że to wszystko, co jestem w stanie teraz powiedzieć na ten temat. Skupiam się obecnie na zgrupowaniu reprezentacji Polski i dopiero po meczach Ligi Narodów będę chciał powiedzieć coś więcej - powiedział Robert Lewandowski na konferencji prasowej przed meczem Polska - Walia.
W dalszej części konferencji kapitan skupił się już tylko na spotkaniu z Walijczykami.
O Lidze Narodów
- Podchodzimy do meczów Ligi Narodów tak samo, jak do eliminacji i turnieju finałowego. Wiemy, że Walia skupi się raczej na spotkaniu barażowym, ale dla nas ważne jest, jak zaprezentuje się nasz zespół. Będziemy chcieli się utrzymać w Dywizji A i zrobimy wszystko, aby tak było. To jest nasz cel na najbliższe trzy tygodnie.
Z Walią o trzecie miejsce?
- Najlepszym rozwiązaniem po zwycięstwie w pierwszym meczu byłoby pojechać na dwa mecze wyjazdowe z myślą, że tam też jesteśmy w stanie zdobyć punkty. Gramy z bardzo mocnymi ekipami. Holendrzy i Belgowie są topowymi markami w Europie. Ale to jest Liga Narodów i wyniki w tych rozgrywkach są podyktowane mniejszą koncentracją niektórych reprezentacji. W tym upatruję naszych szans.
O najbliższym rywalu Polaków
- Znamy drużynę Walii, wiemy, jaką jest drużyną i na co się nastawia. Ich ostatnie eliminacje i turniej Euro był na wysokim poziomie. Mają świetnych zawodników i nie gra się z nimi łatwo. Od roku nie przegrali jeszcze meczu i to pokazuje, że poprzeczkę mamy zawieszoną wysoko.
O okresie między sezonem i Ligą Narodów
- Jeśli o pierwszy tydzień wakacji, to przepracowałem go ciężej niż w okresie przygotowawczym. Byłem w miejscu, gdzie miałem boisko pod nosem i codziennie trenowałem według planu. Spotkałem się też z bramkarzem, którego polecił mi znajomy z Niemiec. W drugim tygodniu również pracowałem, ale nie boję się o swoje zdrowie. Moim planem było utrzymanie świeżości już na pierwszy mecz.
Polacy pierwszy pojedynek w Lidze Narodów przeciw Walii zagrają 1 czerwca we Wrocławiu.