menu

Na transferze Roberta Lewandowskiego zarobi Borussia, Lech i... Legia

3 lipca 2022, 14:51 | DW

Robert Lewandowski przechodził ostatni raz do innego klubu na zasadzie transferu gotówkowego w 2010 roku. Od tamtej pory żaden z jego byłych zespołów nie mógł skorzystać na tzw. "składce solidarnościowej". Wykupienie naszego kapitana przez FC Barcelonę oznacza, że część tej składki otrzymają m.in. Lech Poznań, Borussia Dortmund i Legia Warszawa.


fot. Sylwia Dabrowa

Czym jest "solidarity contribution"?
Składka solidarnościowa jest należna za każdym razem, gdy profesjonalny zawodnik jest wykupiony do klubu w innym kraju przed wygaśnięciem jego kontraktu. Kluby, które przyczyniły się do jego szkolenia i edukacji mają prawo do otrzymania cześći procentu od kwoty odstępnego. Są to wszystkie drużyny, w których zawodnik grał w okresie od 12 do 23 roku życia.

Podczas swojej drogi na szczyt Robert Lewandowski grał w Varsovii, Delcie Warszawa, Legii Warszawa, Zniczu Pruszków, Lechu Poznań i Borusii Dortmund. Każdy z tych klubów otrzyma swoją część.

5 milionów euro do podziału
Biorąc pod uwagę, że sam Fabrizio Romano potwierdza, iż transfer Lewandowskiego jest tylko kwestią czasu, to możemy podejrzewać, że następna oferta Barcelony zostanie już Bayern Monachium zaakceptowana. Mowa o 50 milionach euro.

I to właśnie z tej kwoty możemy wyliczyć procent dla poszczególnych klubów. Poniżej możecie sprawdzić, jakie konkretnie kwoty otrzymają.

Nasz wzór to 5% z całkowitej kwoty odstępnego. Będzie to więc około dwa i pół miliona euro. Za każdy rok Lewandowskiego w danym klubie kwota wynosi 5% w okresie 12-15 lat oraz 10% z okresu 16-23 lata.

Premia dla klubów z tytułu składki solidarnościowej po transferze Roberta Lewandowskiego:

  • Varsovia - ok. 2,9 mln złotych
  • Delta Warszawa - ok. 0,6 mln złotych
  • Legia Warszawa - ok. 1,2 mln złotych
  • Znicz Pruszków - ok. 2,3 mln złotych
  • Lech Poznań - ok. 2,3 mln złotych
  • Borussia Dortmund - ok. 2,3 mln złotych

TRANSFERY w GOL24


Więcej o TRANSFERACH - wypożyczenia, transfery definitywne, testy, wolni agenci, spekulacje


Polecamy