menu

Syn Patricka Kluiverta, Justin, po hat-tricku: "Tata może być ze mnie dumny"

28 listopada 2017, 19:09 | Jakub Niechciał

Justin Kluivert nie powtórzył wyczynu swojego ojca z początku kariery w Ajaksie. Mimo to dokonał rzeczy, której Patrick nie zrobił przez całą karierę. - Tata może być ze mnie dumny - nie miał wątpliwości junior.

Łącznie Justin Kluivert strzelił pięć goli w 34 występach w Ajaksie. Gra też w reprezentacji Holandii do lat 21.
Łącznie Justin Kluivert strzelił pięć goli w 34 występach w Ajaksie. Gra też w reprezentacji Holandii do lat 21.
fot. imago/Pro Shots/EAST NEWS

Tuż przed przerwą ligowego meczu z Rodą Kerkrade 18-letni Justin Kluivert strzelił pierwszego gola. Kolejne dołożył w 60. min i 85. min. To pierwszy hat-trick w jego dorosłej karierze. Zdobyty 11 miesięcy po tym, kiedy zadebiutował w seniorskiej drużynie Ajaksu Amsterdam. Jego ojciec podobnego wyczynu przez trzy lata gry w tym samym klubie nie dokonał.

Junior jest uznawany za ogromny talent holenderskiego futbolu. Nic dziwnego, w końcu Patrick Kluivert to jeden z najsłynniejszych napastników w kraju i nie tylko. Grał m.in. w Ajaksie, AC Milan i FC Barcelona. Największe sukcesy osiągnął z tym pierwszym zespołem. Sam zagrał pierwszy mecz w Eredivisie po ukończeniu 18. roku życia. Niespełna rok później strzelił gola na wagę wygranej Ajaksu w Lidze Mistrzów. Poza tym pucharem ma na koncie m.in. Superpuchar Europy i Puchar Interkontynentalny. Najdłużej grał w stolicy Katalonii. Dla Blaugrany zdobył 111 bramek w 235 meczach. Z kolei w reprezentacji Holandii rozegrał 79 spotkań, strzelił w nich 40 goli.

Justinowi dorównać ojcu może być trudno. Jednak w niedzielnym meczu z Rodą Kerkrade strzelił trzy gole, a Ajax wygrał 5:1. - Mój tata może być ze mnie dumny. Zresztą inni w mojej rodziny też. Moja forma w tym spotkaniu była odpowiednia - podsumował młody Kluivert.

18-letni napastnik, podobny do ojca jak dwie krople wody, w 45. min doprowadził do wyrównania. Przy tym trafieniu minął dwóch rywali jak motyl, schodząc ze skrzydła. - Ten gol był dla mnie największą satysfakcją. Dzięki niemu schodziliśmy do szatni z inną mentalnością. Gdybyśmy przegrywali do przerwy, atmosfera byłaby inna - analizował napastnik, którego cytuje serwis Football Oranje.

W 60. min po indywidualnym rajdzie huknął zza pola karnego, nie dając szans bramkarzowi (na 3:1). Natomiast pięć minut przed końcem rywalizacji zwiódł obrońcę Rody i technicznym kopnięciem ustalił wynik meczu.

- Im więcej strzelałem, tym bardziej chciałem skompletować hat-tricka. Jestem zachwycony, że mi się udało. Po spotkaniu poprosiłem kolegów z drużyny, aby podpisali się na piłce, którą oczywiście zabrałem ze sobą. W przyszłości będę pamiętał, kto mi pomógł zrealizować jeden z celów - podsumował Justin Kluivert.

To były jego pierwsze gole w tym sezonie, ponadto ma dwie asysty. Zadebiutował w poprzednim, w styczniu tego roku. Wielu ostrzyło sobie zęby i czekało na to, czego dokonał swego czasu Patrick Kluivert. Otóż ten zdobył bramkę w debiucie, a kolejne gole strzelał w pięciu następnych meczach. Jednak jego syn trafił tylko dwa razy. Łącznie ma więc pięć w 34 występach w Ajaksie. Gra też w reprezentacji Holandii do lat 21.

Mimo kiepskiego bilansu fani futbolu z Europy wierzą, że Justin pójdzie w ślady ojca. Tyle że zwyczajnie potrzebuje na to jeszcze trochę czasu. W każdym razie fani porównują go także do Zlatana Ibrahimovicia i Luisa Suareza. Natomiast sympatycy Arsenalu w internecie apelują do menedżera Arsene’a Wengera, by też sprowadził Kluiverta do Londynu. W podobnym tonie wypisują komentarze innych klubów, m.in. Liverpoolu. Obecnie jego umowa z Ajaksem wygasa w czerwcu 2019 r. Jego agentem jest jeden z najpopularniejszych, najbarwniejszych i najbardziej skutecznych menedżerów w świecie futbolu, Mino Raiola, który doskonale wie, jak dbać o interesy piłkarzy.

Minut przybywa, ale Lewandowski musi sobie radzić. Dudek: Z takich piłkarzy trener nie zrezygnuje