Walia - Belgia LIVE! Kto zagra z Portugalią w półfinale?
W kolejnym dniu zmagań Euro 2016 na Stade Pierre-Mauroy w Lille o półfinał powalczą Walijczycy z Belgami. Faworytem jest drużyna "Czerwonych Diabłów", ale Walijczycy nie zamierzając łatwo oddać wygranej. Obie drużyny posiadają nietuzinkowych zawodników, którzy swoimi zagraniami potrafili niejednokrotnie zmienić oblicze gry. Jak będzie tym razem i która reprezentacja przedłuży swój sen o mistrzostwie?
<script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#scorebox.html?mecz_id=5770d65de1e17d8e406a75bf&c=3&h=81&w=740"></script>
Walijczycy podczas turnieju we Francji przegrali tylko jeden mecz, w grupie przeciwko Anglii. Patrząc na grę podopiecznych Chrisa Colemana prezentują się oni dużo lepiej niż spekulowano na temat ich szans przed mistrzostwami. Pomimo pierwszego przegranego meczu zajęli 1. miejsce w swojej grupie, a później w 1/8 finału zmierzyli się ze Słowacją, którą pokonali skromnie 1:0. Teraz wyspiarzy czeka nie lada wyzwanie, bo Belgowie są zdecydowanie wyżej w hierarchii od Słowaków i pomimo przegranego pierwszego meczu prezentują się na ten moment bardzo dobrze. Walijczycy mają w swoich szeregach Garetha Bale'a, który swoim talentem potrafi bardzo mocno pomóc drużynie i pociągnąć ją do zwycięstwa. Mając takiego piłkarza w swoim zespole zyskuje się na pewno dużo pewności siebie. Warto także wspomnieć o Aaronie Ramseyu, który na tych mistrzostwach zbiera bardzo dużo pochwał, prezentuje wysoki poziom i jest sercem całej drużyny.
Ekipa "Czerwonych Diabłów" podczas trwającego turnieju zaczęła także od porażki, przegrywając z Włochami 0:2, ale oprócz tego można powiedzieć, że cała drużyna rozpędzała się z każdym kolejnym dniem i nabrała wiatru w żagle. Belgowie przed turniejem byli typowani do pierwszego miejsca w swojej grupie, ale niespodziewanie Włosi wystrzelili z formą i podopieczni Marca Wilmotsa musieli zadowolić się drugą pozycją, która jednak okazała się zbawienna. Belgia trafiła do teoretycznie słabszej drabinki i w 1/8 finału rozprawiła się 4:0 z reprezentacją Węgier nie pozostawiając żadnych złudzeń swoim rywalom. Na pewno sporym zaskoczeniem jest też forma Edena Hazarda, którego dyspozycja po fatalnym sezonie mogła przyprawiać o ból głowy selekcjonera Belgów. We Francji gra na dość równym poziomie, co daje nadzieje Belgijskim kibicom, że Hazard pokaże się jeszcze od strony, którą prezentował ponad rok temu w Chelsea.
Obie drużyny stawały na przeciwko siebie 8 razy. Walia dwukrotnie zwyciężała w starciach obu państw, dwa razy mecz zakończył się nierozstrzygniętym rezultatem, a czterokrotnie triumfowali Belgowie. Obie drużyny w ostatnich latam mają do siebie duże szczęście, bo miały okazję skonfrontować się podczas eliminacji do Mundialu w Brazylii, a także w kwalifikacjach do trwającego Euro. Praktycznie równo rok temu górą była reprezentacja Walii uzyskując skromne 1:0 po golu Garetha Bale'a.
Przewidywane składy
Walia: Hennessey - Chester, Williams, Davies - Gunter, Allen, Ledley, Ramsey, Taylor - Bale, Vokes.
Belgia: Courtois - Meunier, Alderweireld, Denayer, Vertonghen - Witsel, Nainggolan - Martens, De Bruyne, Hazard - Lukaku.