Łukasz Teodorczyk podpadł władzom Anderlechtu Bruksela
Choć na boisku spisuje się bez zarzutu, Łukasz Teodorczyk poważnie podpadł władzom Anderlechtu. Wszystko dlatego, że Polak bez słowa wyjaśnienia nie pojawił się na gali prestiżowego plebiscytu na najlepszego piłkarza ligi belgijskiej. „Teo” był jednym z nominowanych do nagrody „Złotego Buta” dziennika „Het Laatste Nieuws”.
fot. x-news
Początkowo jego nieobecność tłumaczono sprawami rodzinnymi, ale okazało się, że nie ma to wiele wspólnego z prawdą. Anderlecht przeprosił za zachowanie napastnika. Ostatecznie Teodorczyk zajął w plebiscycie drugie miejsce. Przegrał jedynie z José Izquierdo z Club Brugge. - Prawie nie spałem, ale jestem szczęśliwy. Teraz skupiam się na kolejnych meczach. Dam z siebie 100%. Dla trenera i dla zespołu - powiedział Kolumbijczyk.
POLACY ZA GRANICĄ w GOL24
Więcej o POLAKACH ZA GRANICĄ