KSC Lokeren ogłosił bankructwo. Lubański: Wielka szkoda. Prezes myślał, że zrobi tu sobie fajną stajnię, żeby "produkować" i sprzedawać zawo
Lokeren, Belgia. KSC Lokeren, były wicemistrz (1980/1981) i dwukrotny zdobywca Pucharu Belgii (2011/2012, 2013/2014), ogłosił bankructwo. W poniedziałek (20 kwietnia) sąd gospodarczy w Dendermonde przychylił się do wniosku klubu, pieczętując tym samym w praktyce zniknięcie KSC Lokeren z piłkarskiej mapy Belgii.
fot. Szymon Starnawski
- Jest to wiadomość, która zaskoczyła nas wszystkich, to znaczy się mnie i kolegów, z którymi grałem przez lata. Ale tak się czasami zdarza. Ludzie, którzy prowadzili klub w ostatnim czasie, nie zabezpieczyli odpowiedniego systemu finansowego i KSC Lokeren jest oficjalnie skreślony z listy klubów w Belgii. Prezes klubu, który w przeszłości był licencjonowanym menadżerem FIFA, myślał, że zrobi tu sobie fajną stajnię, żeby zawodników "produkować" i sprzedawać. Skończyło się na tym, że klub został uznany jako niewypłacalny. Wielka szkoda, bo przeżyłem tu miłe chwile - powiedział Włodzimierz Lubański, były piłkarz i trener KSC Lokeren.