Koronawirus wyłonił pierwszego mistrza. Belgowie już nie zagrają
PIŁKA NOŻNA. Podczas, gdy trwają dyskusje na temat dogrania sezonów ligowych w Europie, Belgowie wzięli sprawy w swoje ręce i wyłonili przedwczesnego mistrza, ale wciąż nie rozstrzygnęli losu spadkowiczów.
fot. BRUNO FAHY/AFP/East News
- Reszta sezonu ligi belgijskiej odwołana, a aktualna tabela jest ostateczna. Mistrzem został więc zespół Club Brugge i wraz z Gent zagrają w eliminacjach Ligi Mistrzów - poinformował w czwartek dziennikarz "New York Times" Rory Smith.
Tym samym belgijska Jupiler Pro League została pierwszą europejską ligą, którą odwołała resztę swoich spotkań z powodu pandemii koronawirusa. Do tej pory rozegrano 29 z planowanych 30 kolejek, a Clubb Brugge miało aż 15-punktową przewagę na Gentem. Niektórzy mogą to porównać do obecnej sytuacji Liverpoolu, ale system ligowy w Belgii zawiera jeszcze fazę play-off, która w tym sezonie się nie odbędzie.
Decyzja władz Jupiler Pro League jest też ryzykowna pod kątem europejskich rozgrywek. Brugge i Gent powinni wystąpić w nadchodzących eliminacjach Ligi Mistrzów, ale ostateczna decyzja należy do UEFA. Jej władze już sugerowały, że w przypadku anulowania reszty sezonu federacje mogą stracić premiowane miejsca.