Polska - Holandia. Robert Lewandowski większą gwiazdą niż Wesley Sneijder
Kibice ostrzyli sobie apetyty na rywalizację w Gdańsku Roberta Lewandowskiego i Arjena Robbena, zawodników Bayernu Monachium. Tego drugiego zabrakło jednak w reprezentacji Holandii.
fot. Fot. Bartek Syta
Lewandowski to bez wątpienia największa gwiazda w zespole biało-czerwonych. Nie może być inaczej, bo to dziś czołowy piłkarz Europy, król strzelców Bundesligi, po Cristiano Ronaldo drugi snajper Ligi Mistrzów. Polskim napastnikiem poważnie interesuje się Real Madryt, a w składzie chcieliby go mieć trenerzy największych europejskich potęg. Dorobiliśmy się piłkarza klasy światowej. Według portalu transfermarkt.de „Lewy“ jest już warty 70 milionów euro, choć potencjalny nabywca musiałby zapewne zapłacić więcej.
Lewandowski po dwa razy sięgał po mistrzostwo Niemiec, najpierw z Borussią Dortmund, a teraz z Bayernem Monachium. Dwukrotnie sięgał po koronę króla strzelców w Niemczech, był też najlepszym snajperem w eliminacjach Euro 2016. Robertowi brakuje spektakularnego sukcesu z drużyną narodową. Nie udało się to podczas Euro 2012, bo biało-czerwoni grając przed własnymi kibicami nie potrafili nawet wyjść z grupy. Teraz jest szansa, aby było inaczej. Kapitan naszej kadry jest w rewelacyjnej formie i chciałby osiągnąć sukces z reprezentacją.
Dzisiejszy mecz z Holandią to będzie najpoważniejsze przetarcie przed Euro 2016. Lewandowski nie musi już niczego udowadniać, bo ma wyrobioną markę w Europie. Może pomóc tej drużynie zajść jak najdalej na mistrzostwach Europy. Robert w barwach narodowych rozegrał już 75 meczów i strzelił 34 gole.
Holandia, sensacyjnie, na Euro 2016 nie zagra. Trener Danny Blind na pewno chciałby mieć w ataku swojej drużyny napastnika pokroju Lewandowskiego. Selekcjoner Oranje szuka nowych zawodników, aby budować kadrę na eliminacje do mistrzostw świata. Do Gdańska nie przylecą Robin van Persie ani Arjen Robben. Ten ostatni jest kontuzjowany, a jego występ w tym meczu dodałby dodatkowego smaczku. Lewandowski i Robben grają w Bayernie. Nie od dziś mówi się o konflikcie pomiędzy nimi, bo Holender na boisku „nie zauważa” Polaka.
Pod nieobecność tych piłkarzy na największą gwiazdę reprezentacji Holandii wyrasta Wesley Sneijder. 32-letni pomocnik wyceniany jest przez transfermarkt.de na 13,5 miliona euro. Najlepszy okres piłkarskiej kariery ma już za sobą, ale to wciąż znakomity piłkarz, na którego trzeba uważać. Swoim doświadczeniem i umiejętnością znakomitego dogrania piłki czy strzału z dystansu potrafi mieć duży wpływ na wynik meczu. W reprezentacji Holandii rozegrał aż 121 meczów i zdobył 29 goli.
Sneijder to piłkarz utytułowany, zarówno jeśli chodzi o karierę klubową jak i reprezentacyjną. Po znakomitej grze w Ajaksie Amsterdam, następnie reprezentował barwy Realu Madryt i Interu Mediolan, a dziś występuje w Galatasaray Stambuł. Z każdym z tych klubów sięgał po mistrzostwo kraju. Grając w Interze wygrał też Ligę Mistrzów w 2010 roku.
Po sukcesy sięgał także z drużyną narodową. W 2008 roku Holandia zakończyła mistrzostwa Europy na najniższym stopniu podium. Najbardziej udane dla niego był mistrzostwa świata w 2010 roku w RPA, na których Holandia zdobyła tytuł wicemistrzowski. Sneijder zakończył turniej z nagrodami indywidualnymi, otrzymując Srebrną Piłkę i Brązowego Buta. Cztery lata później dodał kolejny medal do bogatego dorobku, bo Holandia zakończyła mistrzostwa świata w Brazylii na trzeciej pozycji.
