Chelsea - Liverpool LIVE! Hit na Stamford Bridge, Mourinho gra o posadę
Najciekawszym meczem tej kolejki Premier League jest pojedynek mistrzów Anglii, Chelsea, z Liverpoolem. Choć obie ekipy w tym sezonie zawodzą, to pod presją są dziś gospodarze - ewentualna porażka może przyczynić się do zwolnienia Jose Mourinho.
Mistrzowie Anglii zanotowali koszmarny początek sezonu. „The Blues” mają tylko 11 punktów po 10 ligowych kolejkach. Zespół Mourinho wygrał tylko jeden z ostatnich siedmiu meczów. Angielskie media sugerują, że ewentualna sobotnia porażka może przelać czarę goryczy i doprowadzić do zwolnienia „The Special One”.
W innych nastrojach są kibice Liverpoolu. Nowy trener „The Reds” Juergen Klopp odniósł w środę pierwsze zwycięstwo, pokonując Bournemouth w Capital One Cup. Zespół z Anfield nie przegrał pięciu ostatnich potyczek w Premier League, lecz notuje bardzo dużo remisów i po 10 meczach ma zaledwie 14 oczek.
Do pierwszej jedenastki Liverpoolu ma wrócić Christian Benteke, który w środku tygodnia leczył kontuzje i opuścił mecz pucharowy z Bournemouth. Możliwe, że od pierwszych minut ujrzymy również Jamesa Milnera, który wcześniej pauzował za kartki. Kolejny raz w zespole „The Reds” zabraknie Daniela Sturridge’a. Anglik zmaga się z kontuzją kolana, przez co więcej czasu spędza na trybunach Anfield, niż na murawie.
Jose Mourinho także nie będzie mógł wystawić swojego najsilniejszego składu. Pod znakiem zapytania stoi występ Diego Costy, który doznał kontuzji podczas ostatniego meczu Capital One Cup ze Stoke i po spotkaniu został przewieziony do szpitala. Najprawdopodobniej w kadrze meczowej zabraknie też Branislava Ivanovicia i Pedro, którzy wciąż nie doszli do siebie po kontuzjach.
Juergen Klopp opowiedział o uczuciach, jakie towarzyszyły mu po swoim pierwszym zwycięstwie na Anfield – Czuję się zdecydowanie lepiej po wygranej, niż po remisie. Nie myślę jednak, że ostatnie mecze były dużo gorsze – oczywiście, największą różnicą jest tutaj wynik. Z minuty na minutę wyglądaliśmy lepiej, przez cały mecz graliśmy w piłkę i stwarzaliśmy sytuacje.
Trener „The Reds” wypowiedział się także o swoim vis-a-vis - O ile nie jesteś dziennikarzem lub sędzią, to potrafi być miłym facetem! Kiedy pracowałem w Niemczech, czasem wymienialiśmy się wiadomościami. Mam szacunek do jego pracy.
Jose Mourinho zapytany został został o to, jak odbudować pewność siebie w zespole po kolejnej porażce – Wracaliśmy do domu smutni, ale z pozytywnym nastawieniem. Hazard, Oscar, Mikel, Terry – mógłbym wymienić tu wszystkich – jak mogliby wracać do domu bez wiary w siebie? Grali dobrze, nie popełnili żadnych błędów, mieli duży wpływ na mecz.
Zapytany o Kloppa, „The Special One” powiedział – Nie jestem jego bliskim przyjacielem, ponieważ futbol na to nie pozwala, ale jest facetem którego bardzo lubię.
Chelsea dobrze gra się z Liverpoolem, co pokazuje bilans tych pojedynków. W ostatnich sześciu meczach „The Blues” wygrali z „The Reds” trzy razy, do tego odnotowali trzy remisy. Warto jednak odnotować, że w ostatnich 10 pojedynkach tylko raz zawodnikom z Anfield nie udało się strzelić gola drużynie ze stolicy Anglii.
Pierwszy gwizdek na Stamford Bridge zabrzmi o 13:45 czasu polskiego. Zapraszamy na relację LIVE w Ekstraklasa.net!