Aston Villa - Arsenal LIVE! Kanonierzy celują w trzy punkty na terenie outsidera
W niedzielne popołudnie Aston Villa podejmie na Villa Park Arsenal Londyn w ramach 16. kolejki Premier League. Po zagwarantowaniu sobie w środku tygodnia gry w 1/8 finału Ligi Mistrzów, Kanonierzy chcą wygrać kolejne spotkanie - tym razem w lidze angielskiej. Zadanie wydaje się być bardzo proste, gdyż podopieczni Arsena Wengera odwiedzą Birmingham, a zarazem fatalnie spisujący się, w obecnych rozgrywkach, zespół "The Lions". Wszystko zweryfikuje boisko, lecz to gospodarze są stawiani na straconej pozycji i są ku temu powody.
Podopieczni Remiego Garde'a od początku sezonu spisują się bardzo słabo. Francuz zastąpi na stanowisku trenera Tima Sherwooda i miał całkiem niezły start. The Villans bezbramkowo zremisowali z Manchesterem City i dało to za równo fanom, jak i osobom związanym z klubem płomyk nadziei na wyjście z kryzysu. Nic bardziej mylnego. Gospodarze w trzech następnych kolejkach musieli uznać wyższość Evertonu (0:4) oraz Watfordu (2:3), a także podzielić się punktami z Southampton (1:1). The Lions, w Premier League, wygrali do tej pory tylko jeden pojedynek... w pierwszej kolejce z AFC Bournemouth, a miało to miejsce 18 sierpnia bieżącego roku. Zespół z Birmingham zdobył do tej pory tylko 6 "oczek" i znajduje się na ostatnim miejscu w tabeli i coraz to bardziej zmniejsza swoje szanse na utrzymanie.
Arsenal Londyn jest zupełnym przeciwieństwem outsidera ligi angielskiej. Zawodnicy Arsena Wengera są w bardzo dobrej formie - po nie do końca udanym listopadzie, wrócili na właściwe tory w grudniu. The Gunners przed tygodniem nie mieli większych problemów z ograniem Sunderlandu (3:1), lecz wszyscy kibice czekali na mecz "o być albo nie być" w Champions League. Można powiedzieć, że poszło łatwiej, niż mogłoby się wydawać. Kanonierzy wygrali w delegacji z Olympiakosem Pireus i awansowali do kolejnej fazy LM. Z najlepszej strony w tamtym spotkaniu pokazał się Olivier Giroud, który zanotował klasycznego hattricka. Goście w tebeli rozgrywek ligowych plasują się na trzeciej pozycji z dorobkiem 30 "oczek". Klub z północnego Londynu w przypadku zwycięstwa i korzystnych wyników innych drużyn może wskoczyć nawet na pozycję lidera.
Rywalizacja pomiędzy tymi zespołami liczy sobie już ponad 110 lat. Licząc wszystkie rozgrywki, Aston Villa mierzyła się z Arsenalem aż 185 razy – bilans jest lepszy dla Kanonierów, którzy wygrali 77 razy, przy 65 zwycięstwach drużyny z Birmingham. Poprzednim razem obie ekipy spotkały się na Wembley w spotkaniu wieńczącym sezon na Wyspach - The Gunners z przytupem zdobyli FA Cup drugi rok z rzędu, rozbijając ekipę z Villa Park 4:0.
Trener Garde nie ma dużych problemów kadrowych. Kontuzjowani są Jordan Amavi, Gary Gardner oraz Micah Richards, natomiast niepewny występu jest Carlos Sanchez. W zupełnie odwrotnej sytuacji znajduje się szkoleniowiec gości, który nie będzie mógł skorzystać z usług Alexisa Sancheza, Mikela Artety, Santiego Cazorli, Danny'ego Welbecka, Jacka Whilshere'a, Tomasa Rosicky'ego oraz Francisa Coquelina.
Pomimo sporej ilości kontuzjowanych zawodników pierwszego składu, za zdecydowanych faworytów tej konfrontacji trzeba uznać zespół z Londynu. Arsenal podbudowany zwycięstwem w Lidze Mistrzów, powinien pewnie pokonać Aston Villę na wyjeździe. Znane przysłowie mówi, że dopóki piłka jest w grze, to wszystko się może zdarzyć, lecz inny wynik niż wygrana gości będzie dużym zaskoczeniem. Zapraszamy na relację LIVE w Ekstraklasa.net.