menu

Liga angielska. Babcia Haalanda wyjawiła tajemnicę szybkości swojego wnuka

15 października 2022, 09:55 | Zbigniew Kuczyński

Norweski napastnik Manchesteru City Erling Braut Haaland zadziwia brytyjskie media swoimi warunkami fizycznymi, a zwłaszcza szybkością, która zdaniem jego babci jest "tylko" efektem rodzinnych genów, ponieważ zarówno ona jak i jej córka uprawiały lekkoatletykę i były mistrzyniami kraju w swoich grupach wiekowych.


fot. PAP/EPA/Liselotte Sabroe

Haaland to nazwisko ze strony ojca, natomiast drugi człon Braut pochodzi od rodziny matki.

Babcia piłkarza Inger Ase Hoeyland Braut powiedziała na antenie kanału norweskiej telewizji TV2, że zarówno ona jak i jej córka były najlepszymi lekkoatletkami w regionie specjalizującymi się w sprintach i skoku w dal. "Tak więc Erling ze swoją szybkością i skocznością reprezentuje trzecią generację naszej sportowej rodziny".

"Mój rekord na 60 metrów w klasie 11-latek do dzisiaj nie został poprawiony, a uzyskałam wtedy 8,4 sekundy" - dodała.

Matka piłkarza Gry Marita Braut jako 13-latka uzyskała na 60 metrów 8,1 sekundy, a na 100 metrów 13,4. W wieku 19 lat jej czas na 200 metrów to 26,83, w skoku w dal 5,41 metra i wzwyż 163 centymetry. W 1990 roku zdobyła mistrzostwo kraju juniorów w siedmioboju.

"W sprincie i w skoku w dal działają te same mięśnie, a trening obu konkurencji bardzo pomaga na boisku piłkarskim. Erling według portalu "Age records" notującego wyniki wiekowe w 58 krajach posiada nieoficjalny rekord 5-latków w skoku w dal z pozycji stojącej bez rozbiegu. W styczniu 2006 uzyskał 1,63 metra" - powiedział ojciec piłkarza były reprezentant Norwegii i piłkarz Manchesteru City Alf Inge Haaland.

Tymczasem sam piłkarz powiedział kanałowi telewizji NRK: "Wygląda na to, że posiadam dobre geny sportowe po matce i babci. Zwłaszcza nogi zawsze miałem długie i silne, więc chyba dlatego wtedy skoczyłem tak daleko".

Rekordzista świata i mistrz olimpijski w biegu na 400 metrów przez płotki Karsten Warholm przyznał, że jest zaskoczony fizycznymi możliwościami Haalanda.

"Wielokrotnie oglądałem film z jego treningu jak biegnie pod stromą górę i obserwowalnym pracę jego nóg i mięśni. Uważam, że są tak niesamowite, iż nawet na moim dystansie mógłby wiele osiągnąć. Wiadomo jednak, że on biega na krótsze odległości. Ma tak niesamowite przyspieszenie, że mógły spróbować biegu na 100 metrów".

Zbigniew Kuczyński (PAP)

kucz/ co/


Polecamy