Kolejni angielscy piłkarze wyrażają niezadowolenie z planowanego powrotu Premier League. "Zachowanie dystansu społecznego niemożliwe"
Premier League dostała zielone światło od brytyjskiego rządu na wznowienie rozgrywek. Być może piłkarze wrócą na boiska 12 czerwca, choć nie jest to jeszcze potwierdzona data. Coraz więcej zawodników wyraża swoje obawy związane z rozgrywaniem meczów w dobie pandemii koronawirusa.
fot.
Po tym jak w dosadnych słowach wypowiedział się Danny Rose, tym razem głos zabrał Troy Deeney. Napastnik Watfordu martwi się przede wszystkim o swoją rodzinę. - Jeśli nie jest dostatecznie bezpiecznie, aby kibice mogli pojawić się na stadionach, to dlaczego przebywanie tam miałoby być bezpiecznie dla piłkarzy? Podczas rzutów rożnych w polu karnym jest 11 zawodników Watfordu, a łącznie 18 czy 19 facetów. Zachowanie dystansu społecznego jest wtedy niemożliwe - powiedział Deeney.
LIGA ANGIELSKA w GOL24
Więcej o LIDZE ANGIELSKIEJ - newsy, wyniki, terminarz, tabela
