menu

Islandzki gwiazdor powrócił do domu po 637 dniach "angielskiej niewoli"

30 kwietnia 2023, 11:35 | Krzysztof Kowalski

Uznawany za najlepszego piłkarza Islandii Gylfi Sigurdsson powrócił do kraju po prawie dwóch latach pozbawienia wolności w Wielkiej Brytanii po niesłusznym posądzeniu o przestępstwa seksualne w stosunku do nieletnich.


fot. PA Wire/PA Images/EAST NEWS

Sigurdsson wrócił do ojczyzny. Gwiazdor oczyszczony z zarzutów o przestępstwa seksualne


Zatrzymany w lipcu 2021 roku przez policję w Manchesterze piłkarz podczas śledztwa - jak podkreślił portal msi.is - został złamany psychicznie m.in. poprzez aresztowanie i zwalnianie za kaucją aż siedem razy, lecz nie mógł opuszczać Wielkiej Brytanii.

Rok później jego klub Everton, w którym zarabiał 5,4 miliona funtów rocznie, nie przedłużył z nim kontraktu i w efekcie na grał przez prawie dwa lata. W kwietniu śledztwo zostało umorzone z braku wystarczających dowodów.

Po oczyszczeniu z zarzutów i - jak podkreśliły islandzkie media - "powrocie jak Wiking do domu po 637 dniach angielskiej niewoli", krajowa federacja zniosła zawieszenie Sigurdsona.

Szybki powrót do reprezentacji? Selekcjoner jest na tak


Nowy selekcjoner reprezentacji Norweg Age Hareide już na pierwszej konferencji prasowej w Reykjaviku podkreślił, że należy zrobić wszystko, aby Sigurdsson powrócił do drużyny narodowej na czerwcowe mecze eliminacji mistrzostw Europy.

- Gylfi to moim zdaniem najlepszy piłkarz w historii islandzkiego futbolu. Znalazł się w strasznej i potwornej sytuacji osobistej i psychicznej, lecz teraz miejsce w mojej drużynie czeka na niego. Pomimo że nie grał przez dwa lata i nie ma klubu, to nie można odrzucać jego wielkich umiejętności i pozycji w islandzkim futbolu, która sprawia, że inspiruje i motywuje młodszych zawodników - powiedział Hareide.

Macierzysty klub Sigurdssona - HF zaprosił go na treningi i umożliwił korzystanie ze swoich obiektów w dowolny sposób bez ograniczeń, aby jak najszybciej doszedł do formy.

- Stawka jest wysoka, ponieważ aby walczyć o awans do ME, musimy teraz wygrywać kolejne mecze, a przynajmniej nie tracić punktów. Bardzo chcę, aby Gylfi założył jak najszybciej korki i rozpoczął treningi, ponieważ następny mecz w czerwcu ze Słowacja będzie arcyważny - dodał Hareide.

Islandia występuje w grupie J eliminacji ME z Portugalią, Słowacją, Liechtensteinem, Luksemburgiem oraz Bośnią i Hercegowiną. Pierwszy mecz przegrała na wyjeździe z Bośnią i Hercegowina 0:3, drugi wygrała 7:0 z Liechtensteinem, po czym federacja zwolniła selekcjonera Arnara Vidarssona w trybie natychmiastowym i zatrudniła Hareide.

33-letni Sigurdsson grał od 2017 roku w Evertonie, a wcześniej w Swansea City i Tottenhamie. W reprezentacji Islandii rozegrał 78 meczów, strzelając 25 bramek. (PAP)

ELIMINACJE EURO 2024 w GOL24


Więcej o EL. EURO 2024 - newsy, wyniki, terminarze, tabele


Polecamy