Chelsea wygrywa jak najbardziej zasłużenie, ale trzeba pochwalić gospodarzy za wolę walki do ostatniej minuty. Gdyby Campbell miał lepiej ustawiony celownik od początku meczu, to wynik mógłby wyglądać inaczej. Chelsea zdobyła dwie piękne bramki, które dały zwycięstwo na Selhurst Park. Warto przypomnieć moje słowa sprzed meczu, gdy wspomniałem, że Crystal Palace nie jest łatwym przeciwnikiem dla Chelsea. Mecz ten potwierdził te słowa. 2 czerwone kartki w pierwszej połowie z pewnością zmieniły ten mecz. Gdyby nie głupie zachowanie Delaney'a, wszystko mogłoby się inaczej potoczyć. Nie ma jednak co gdybać. Chelsea zasłużyła na zwycięstwo, zachowała więcej zimnej krwi i to podopieczni Jose Mourinho cieszą się dziś ze zdobycia 3 punktów.