menu

Liverpool zabawił się w Premier League. Szerszenie rozbite przez The Reds

16 października 2021, 15:41 | BG

Inauguracja 8. kolejki Premier League była niezwykle udana dla Liverpoolu. The Reds rozbili Watford 5:0 i przynajmniej do wieczora wrócili na pierwsze miejsce w ligowej tabeli.


fot.

Wyjazd na Vicarage Road był dużą niewiadomą dla Jurgena Kloppa - Watford co prawda jest jednym z faworytów do spadku z ligi, ale ostatnim razem na swoim terenie potrafił zaskoczyć giganta z miasta Beatlesów. W mistrzowskim sezonie Liverpoolu, gdy specjaliści przewidywali drużynie sezon bez ani jednej porażki, świetna seria zakończyła się właśnie w hrabstwie Hertfordshire. Szerszenie zagrały wówczas fantastycznie i ograły przyszłego triumfatora rozgrywek aż 3:0.

Fani Szerszeni nieśmiało liczyli na powtórkę z tego pamiętnego meczu, a swoje szanse upatrywali w "efekcie nowej miotły". Po ostatniej kolejce posadę trenera stracił Xisco, a miejsce Hiszpana zajął dobrze znany kibicom w Premier League Claudio Ranieri. Jurgen Klopp na piątkowej konferencji prasowej wypowiadał się z dużym szacunkiem opisując Włocha, ale mocno potępił właścicieli Watfordu, którzy zmieniają trenerów najczęściej w Anglii.

Nawet doświadczony Ranieri nie był w stanie zneutralizować jednak zagrożenia jakie płynie z ofensywnego trio Liverpoolu. Już w 9. minucie goście wyszli na prowadzenie po bramce Sadio Mane i asyście Mohameda Salaha, a kilka minut przed przerwą drugiego gola w sezonie zdobył Roberto Firmino. Po zmianie stron The Reds wskoczyli na jeszcze wyższe obroty, dzięki czemu Firmino skompletował hat-tricka, a Salah, po pięknej indywidualnej akcji, strzelił być może najładniejszą bramkę kolejki.

Liverpool wygrał wysoko na wyjeździe i wrócił na pozycję lidera w tabeli Premier League. Wciąż wszystko jest jednak w rękach Chelsea, która jeśli wygra sobotni mecz z Brentford, to znowu będzie na szczycie.


Polecamy