menu

Lechia - Pogoń LIVE!

14 lutego 2014, 16:41 | jac

Sobotę z T-Mobile Ekstraklasą zwieńczy mecz w Gdańsku, gdzie wzmocniona Lechia zmierzy się z aspirującą do gry w grupie mistrzowskiej Pogonią Szczecin. Jesienią padł remis, teraz żadna z ekip nie myśli o niczym innym, jak o wygranej.

Piotr Wiśniewski ma dużą szansę na grę przeciwko Pogoni Szczecin.
fot. jarmulowicz.com/Piotr Jarmułowicz
Maciej Makuszewski ma być motorem napędowym "nowej" Lechii.
fot. Przemysław Świderski / Dziennik Bałtycki
Prasa donosiła, że Dariusz Wdowczyk od nowego sezonu zostanie trenerem Lechii Gdańsk. Spekulacje okazały się wierutnym kłamstwem, bo 52-letni szkoleniowiec podpisał nową umowę z Pogonią.
fot. T-Mobile Ekstraklasa/x-news
Wojewoda pomorski zdecydował się zamknąć 34 sektory na mecz z Pogonią Szczecin za race, jakie odpalono podczas grudniowego meczu z Legią Warszawa.
fot. Jacek Czaplewski / Ekstraklasa.net
1 / 4

Relacja na żywo z meczu Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin w Ekstraklasa.net!

Gdański szturm transferowy
Lechia obok Podbeskidzia Bielsko-Biała i Widzewa Łódź była najaktywniejszym klubem na rynku transferowym. Nie byłoby to pewnie możliwe, gdyby nie zmiany właścicielskie, do jakich doszło w połowie stycznia. Szwajcarsko-niemieckie konsorcjum, które przejęło ponad 70 procent akcji od biznesmena Andrzeja Kuchara, powierzyło kwestię ruchów kadrowych menedżerowi Mariuszowi Piekarskiemu i po części nowemu dyrektorowi sportowemu i wiceprezesowi, Andrzejowi Juskowiakowi, który formalnie swoją funkcję objął w tym tygodniu. Gdańszczanie zdecydowali się na sześciu zawodników. Poza Japończykiem Tsubasą Nishim, o którego przejściu z Gwardii Koszalin wiadomo było już w zeszłym roku, kadrę pierwszego zespołu wzmocnili 18-letni Paweł Stolarski wykupiony z Wisły Kraków, czy rok starszy od niego skrzydłowy Aleksander Jagiełło, którego wypożyczono z Legii Warszawa. Angaż dostali także dwaj gracze rosyjskiego Tereka Grozny: prawy skrzydłowy Maciej Makuszewski oraz napastnik Zaur Sadajew (obaj przeszli na półroczne wypożyczenie). W środę potwierdzono też zakontraktowanie Nikoli Lekovicia, lewego obrońcy z Serbii, który ostatnio grał w Vojvodinie Nowy Sad. Ze znaczących piłkarzy Lechii ubył jedynie Daisuke Matsui, za którego japońskie Jubilo Iwata wyłożyło kwotę odstępnego.

Pogoń nie szalała z transferami tak jak Lechia. Szczecinianie uznali, że wzmocnień wymaga tylko druga linia. Już na początku stycznia ogłoszono podpisanie kontraktów ze skrzydłowymi: Patrykiem Małeckim z Wisły Kraków oraz Dominikiem Kunem z pierwszoligowego Stomilu Olsztyn. W lutym do drużyny dołączył jeszcze Serb Pavle Papala, który ma wzniecić rywalizację w środku pola. Z jesiennej kadry ubyło sześciu zawodników – w tym m.in. Przemysław Pietruszka (przeszedł do Podbeskidzia Bielsko-Biała), Edi Andradina (zakończył karierę) i Donald Djousse (najprawdopodobniej wzmocni Zawiszę Bydgoszcz).

Pogoń gorsza w sparingach
Obie drużyny rozpoczęły treningi do wiosny w Polsce. Najistotniejsze dla przygotowań były jednak obozy w Turcji, które odbyły się na przełomie stycznia i lutego. Co ciekawe, zarówno Lechia, jak i Pogoń wybrały się do tego samego kurortu, do Belek, choć przeciwko sobie nie zagrały. Gdańszczanie rozegrali sześć sparingów, z których trzy wygrali, dwa zremisowali i jedno przegrali. Lechistów najbardziej cieszą wyniki z wicemistrzem Chin, Shandong Luneng (0:0) i z koreańskim Gyeongnam FC (4:0). Pogoń rozegrała tylko cztery mecze kontrolne, ale za to z renomowanymi przeciwnikami. Najpierw mierzyła się z austriackim Sturmem Graz (0:1), potem z liderem ligi chorwackiej Dinamem Zagrzeb (0:1) i z trzecią siłą ligi serbskiej FK Jagodiną (1:1), a na koniec z liderem ligi bułgarskiej Liteksem Łowecz (2:3). Mimo niekorzystnych wyników, trenera „Portowców” Dariusz Wdowczyk, który niedawno podpisał trzyletni kontrakt, był zadowolony z obozu. - Absolutnie się nie przejmuję porażkami, choć boli, że nie wygrywaliśmy. Mam nadzieję, że odmieni się to w lidze, bo wiem, że idziemy w dobrym kierunku.

PGE Arena z ograniczoną widownią
Na sobotnim meczu ilość widzów będzie okrojona. Nie ma to związku z nikłym zainteresowaniem, czy aurą pogodową, a z decyzją wojewody pomorskiego Ryszarda Stachurskiego, który postanowił zamknąć większość trybun za to, że w ostatnim zeszłorocznym spotkaniu z Legią Warszawa z młyna i sektora gości odpalono pirotechnikę oraz zaprezentowano oprawę polityczną. Zakaz obejmuje aż 34 sektory z trzech różnych trybun: „Zielonej”, „Żółtej” oraz „Niebieskiej”. Mimo apeli i wniosków odwoławczych (stronę klubu, który sprzeciwia się decyzji Stachurskiego, trzyma Ekstraklasa SA, spółka prowadząca rozgrywki) wojewoda nie zdecydował się na uchylenie kary, która także uderza w kibiców Pogoni Szczecin, którzy nie będą mogli wejść na stadion.


Przypuszczalne składy:
Lechia: Bąk – Deleu, Janicki, Madera, Oualembo – Makuszewski, Dawidowicz, Zyska, Wiśniewski, Jagiełło – Grzelczak.
Pogoń: Janukiewicz – Frączczak, Dąbrowski, Hernani, Lewandowski – Małecki, Ława, Rogalski, Akahoshi, Murayama – Robak.

Lechia Gdańsk

LECHIA GDAŃSK - serwis specjalny Ekstraklasa.net


Polecamy