Grała świętokrzyska klasa okręgowa. W weekend 12-13 października odbyła się 10. kolejka. Zobacz wyniki, relacje i tabelę

Grała świętokrzyska klasa okręgowa. W weekend 12-13 października trwa 10. kolejka. Zobacz wyniki, relacje i tabelę

Sobota:
Partyzant Wodzisław - Star II Starachowice 1:0 (0:0)
Bramka: Adrian Suder 76
Partyzant: Łyczek - Jabłoński (Górajski), Strasz, Maciejewski, Bębenek - Sputo, Suder (80 Przeworski), Kaleciński (70 Gala), Ogonowski (69 Lis) – Koziara (58 Szymkiewicz), Gardynik
Star II: Mazur – Gębura, Styczyński, Nowak, Dziewit (82 Kostucha) – Serafin (78 Radło), Amborski (75 Zarzycki), Jeziorski – Lipka, Śliwiński, Fabjański (68 Dulemba)

- Drużyna zagrała na miarę swoich możliwości. Na początki mieliśmy lekki problem ze Starem, potem mecz się wyrównał. Rywal na szczęście nie wykorzystał rzutu karnego w pierwszej połowie. Ta sytuacja nas podbudowała, na drugą połowę wyszliśmy zmotywowani, udało się zdobyć bramkę. Dowieźliśmy prowadzenie do końca. Mecz bardzo wyrównany z lekkim wskazaniem na nas - powiedział Tomasz Gardiew, trener Partyzanta.

Wicher Miedziana Góra - Nida Pińczów 4:4 (2:2)
Bramki: Szymon Chrabąszcz, Jarosław Gołda dwie, Franciszek Słoń - Skowera 30, Garula z rzutu karnego 44, Fitowski 60, 67.
Nida: Bandura - Skowera, Ciacia, Krzak, Garula, Parlicki - Witkowski (70 Pechiński), Łuszcz (50 Kilian), Buczak, Pasek (85 Biernacki), Chudaszek (45 Fitowski)

- Pierwsze 25 minut było dla gospodarzy, którzy strzelili nam dwie bramki, później musieliśmy gonić wynik. Natomiast w 30 minucie wywalczyliśmy rzut karny, strzeliliśmy na 2:1 co dodało nam skrzydeł. Szkoda nam tej drugiej połowy, ponieważ już na samym początku Parlicki dostał niesłuszną czerwoną kartkę oraz prowadzenia już w pewnym momencie 2:4 nie udało się nam dociągnąć tego wyniku do końca. Jest niedosyt, ale jestem dumny z chłopaków, bo bardzo dobrze zagraliśmy w ofensywie, co skutkowało czterema bramkami, natomiast drobne błędy przydarzyły się nam w obronie. Wynik 4:4 i myślę, że zarówno u nas jak i u rywali jest niedosyt - powiedział Łukasz Biały, trener Nidy

Niedziela:
Victoria 2015 Skalbmierz - Góral Górno 6:1 (4:0)
Bramki: Szymon Pietrzyk 10 25, Adam Przeniosło 15, Mateusz Lampart 35, Krzysztof Kozieł 55, Wiktor Waligóra 80-Robert Radek 65.
Victoria: Kobyłka (75 Wroński) - Staniszewski, Ochman (46 Kukla), Radwański, Kura (60 Waligóra), Wąsowicz, Pietrzyk, Przeniosło (46 Bandura), Pająk (75 Tomasik), Lampart, Kozieł
Góral: Kmiecik – Grochowski, Bożęcki, Moskal (70 Piotrowicz), Radek, Staszewski, Boleń, Marszałek (83 Kaleta), Góral, Brożyna (46 Banakiewicz), Jaworski (80 Kowalik).

- Jestem bardzo dumny z chłopaków. Od pierwszych minut narzuciliśmy nasz styl czego efektem była szybko strzelona bramka. Później wpadła druga, trzecia i czwarta i do przerwy prowadziliśmy 4:0. Można powiedzieć, że całe spotkanie pod naszą kontrolą - powiedział Dominik Frączkiewicz, trener Victorii.

- Z przebiegu meczu przegraliśmy zasłużenie, Skalbmierz był drużyną dużo lepszą. W pierwszej połowie nie przełożyliśmy na boisko naszych założenie jakie postawiliśmy sobie przed meczem. Z racji, że Victoria prowadziła już czterema bramkami, to ta intensywność w naszej drużynie, była dużo mniejsza. Nie byłem jeszcze na takim meczu, żeby tak zachowywała się część kibiców. Kibice ze Skalbmierza rzucali w nas butelkami - powiedział Rober Radek z Górala

Kamienna Brody - Partyzant Radoszyce 1:2
Bramki: Igora Zając 65 – Igor Wasik, Mateusz Szabat
Kamienna: Dziułka -Maciejczak, Prześrut (46 Kupisz), Brzozowski, Duda (Dziekan)- Życiński (46 Szymański), Czajka (46 Pożoga), Białczak (Kasprzyk), Mikos - Zając, Marzec.
Partyzant: Staciwa, Pałka, Gola, Szustak, Świercz, Marcinkowski, F. Wasik, I. Wasik, Szabat, Stępień, Baranek.

- Spotkanie zaczęliśmy tak jakbyśmy nie wyszli z szatni. Bardzo słaby mecz w naszym wykonaniu, uważam nawet że było to najsłabsze nasze spotkanie w tej rundzie. Nie dojechaliśmy dzisiaj na ten mecz. Dopiero w drugiej połowie coś się ruszyło, dominowaliśmy, ale niestety zdobyliśmy tylko jedną bramkę i kończymy z niczym - powiedział Tomasz Wójtowicz, trener Kamiennej.

Świt Ćmielów - Piast Stopnica 4:0 (3:0)
Bramki:Konrad Skwarliński 25 75, Sebastian Mazur 37, Dawid Romański 43.
Świt: Zięba - Foremniak, Skwarliński, Misiura, Kosik (70 Wielguszewski), Gardynik, Mazur, Góral (60 Filak), Nowak (55 Wejman), Romański, Dynarek.

- Wyszliśmy dzisiaj wyżej do rywala, nie chcieliśmy mu pozwolić na swobodne rozgrywanie piłki i myślę, że to sprawiło, że mieli z tym takie kłopoty. Mieliśmy w tym spotkaniu jeszcze kilka sytuacji, które mogliśmy zakończyć bramkami. Gra dzisiaj była fajna, wynik też fajny i najważniejsze, że mamy 3 punkty – Marcin Dynarek, grający trener Świtu Ćmielów.

Orlicz Suchedniów - Piaskowianka Piaski 2:5 (1:0)
Bramki: Karol Stępnik 30, Piotr Foks 81 - Igor Czuba 56, 90+3, Yaroslav Dudchenko 64, Rafał Krzysztofik 72, Jakub Pamintasu 90.
Orlicz: Boroń - Grzesiak, Tomasik, Przeworski (65 Kijewicz), Foks, Bator, Stępnik (65 Ginter), Kozachok, Banaczkowski, Zygmunt
Piaskowianka: Marczewski (46 Yantsiuk) – Łazurko, Dudchenko, Krzysztofik, Skorobahatyhk (70 Pamintasu), Czuba, Verbytskyi, Yeminov (60 Stawecki), Pietrzyk, Okhlopkov, Matevosian (65 Szymański).

- Warunki były dzisiaj bardzo niekorzystne ze względu na mocny deszcz, przez co było grząskie boisko. Drużyna przeciwnika dużo broniła, ale wykorzystali swoją sytuacje przy kontrataku i przegrywaliśmy 0:1. W drugiej połowie robotę wykonali zmiennicy, którzy dodali szybkości co przyniosło nam korzyści w postaci bramek. Jestem bardzo zadowolony z zespołu, bo byli wstanie odwrócić wynik spotkania i że z takiego boiska wywozimy trzy punktu - powiedział Siergiej Pylypchuk, trener Piaskowianki

- Pierwszą połowę zagraliśmy bardzo dobrze i konsekwentnie i do szatni schodziliśmy prowadząc 1:0. Niestety w drugiej połowie straciliśmy dwie bramki po naszych błędach, przez co Piaskowianka złapała kontakt i później próbują odrobić straty, natknęliśmy się na kontry i stąd ten wysoki wynik. Czujemy niedosyt. Za pierwszą połowę mogę chłopaków pochwalić, druga połowa już słabsza i niestety przegrywamy z liderem - powiedział Łukasz Tekiel, trener Orlicza.

Astra Piekoszów - Sparta Dwikozy 3:3 (1:1)
Bramki: Dawid Stępień 30, Stanisław Mokrosnop 77, Patryk Turlej 85 - Łukasz Bona 11, Lasza Czomachaszwili 46, Michał Kubicki 57.

[polecany]26881275[/polecany]

Wisła Sandomierz - Stal Kunów 2:1 (1:0)
Bramki: Cezary Charszla 41, 55 - Adam Witek 87

Świętokrzyska klasa okręgowa. Oto aktualna tabela w sezonie 2024/2025

• 1. Piaskowianka Piaski 10 25 45-13
  
• 2. Victoria 2015 Skalbmierz 10 22 31-9
  
• 3. Kamienna Brody 10 21 26-13
  
• 4. Orlicz Suchedniów 10 17 17-16
  
• 5. Wicher Miedziana Góra 10 16 26-16
  
• 6. GKS Górno 10 16 21-23
  
• 7. Partyzant Wodzisław 10 16 20-23
  
• 8. Astra Piekoszów 10 14 19-18
  
• 9. Świt Ćmielów 10 14 24-24
  
• 10. Wisła Sandomierz 10 14 15-20
  
• 11. Star II Starachowice 10 13 14-22
  
• 12. Piast Stopnica 10 10 12-25
  
• 13. Nida Pińczów 10 9 11-17
  
• 14. Partyzant Radoszyce 10 9 10-19
  
• 15. Stal Kunów 10 9 11-26
  
• 16. Sparta Dwikozy 10 2 11-30