4. liga podkarpacka. JKS wygrał po raz czwarty z rzędu. W pokonanym polu Strug Tyczyn
Nie było niespodzianki w meczu ósmej kolejki 4. Ligi Podkarpackiej. Faworyzowani goście ograli na wyjeździe beniaminka z Tyczyna. Wynik został rozstrzygnięty w pierwszej połowie.
fot. Tomasz Strzębała
Wszystko co najważniejsze w tym starciu wydarzyło się w przeciągu trzech minut pierwszej połowy. JKS objął prowadzenie w 23. minucie. Idealnie został obsłużony Pilch, który w dogodnej sytuacji bez problemu pokonał golkipera miejscowych. Minutę później podopieczni trenera Zająca podwoili swoje prowadzenie za sprawą Magdziaka.
Gospodarze odpowiedzieli błyskawicznie. W polu karnym faulowany był Nieckarz, a jedenastkę na gola zamienił Prokop.
W drugiej połowie bardzo blisko kolejnej bramki byli zawodnicy gości. W poprzeczkę najpierw trafił Ptasznik, a potem kapitalną interwencją przy dobitce Dusiły popisał się Kowal. Ostatecznie wynik nie uległ zmianie do końca.
W następnej kolejce tyczynianie powalczą o punkty w Kamieniu, a JKS podejmie na własnym terenie Sokół Nisko.
- Strug zawiesił nam dzisiaj wysoko poprzeczkę. Gospodarze walczyli bardzo ambitnie. My natomiast przyjechaliśmy do Tyczyna mocno osłabieni. Z różnych powodów nie mogli zagrać Reiman, Trukhman, Płoszyński i Martinez. Tym bardziej cieszy, że odnieśliśmy czwarte zwycięstwo z rzędu napisał:
– powiedział po meczu działacz JKS, Michał Łabuś.
Strug Tyczyn – JKS Jarosław 1:2 (1:2)
Bramki: 0:1 Pilch, 0:2 Magdziak 24, 1:2 Prokop 25 (k)
Strug: Kowal – Cholewa, Zabawa, Gida (75 Czekaj), Mendoń ż, Rembisz - Nieckarz (71 Benc), Domino (71 Wrona), Prokop (76 Lisowicz), Rejowski (61 Bomba) - Jędryas (61 Góra). Trener Grzegorz Opaliński.
JKS: Guridov ż – Zając ż, Roga, Kocój, Ptasznik – Magdziak (71 Muliński), Chrupcała (63 Mykytsey), Pilch ż (46 Husachenko), Oziębło (71 Pakuła), Pindak ż (93 Wiśniowski) - Dusiło (81 Drapała). Trener Bogdan Zając.
Sędziował: Koza (Dębica).