menu

Euro 2016: 10 rzeczy, które zapamiętamy z Mistrzostw Europy we Francji

11 lipca 2016, 07:05 | BAZA

Od 10 czerwca do 10 lipca niemal cała Europa żyła tym, co działo się na francuskich boiskach. Zobaczcie, co według nas głównie zapamiętamy z Euro 2016.

Biało-czerwoni nie zawiedli i po raz pierwszy od MŚ w 1986 wyszli z grupy na wielkim turnieju. W dodatku potem wyeliminowali Szwajcarów i z Euro pożegnali się dopiero po rzutach karnych z Portugalią w ćwierćfinale. Cieszyć mogło szczególnie to, że zawodnicy, o których formę kibice obawiali się najbardziej, nie pękli, ale wznieśli się na wyżyny swoich umiejętności, czego najlepszym przykładem jest Michał Pazdan. Na eliminacje mundialu mamy prawo patrzeć z optymizmem.
fot. Bartek Syta
Średnia bramek na Euro 2016 z pewnością nie powalała. Ostre strzelanie mieliśmy tylko w meczu Węgry – Portugalia (3:3) i Francja – Islandia (5:2). Nie wolno było sobie jednak odpuszczać oglądania końcówek, gdyż w wielu meczach zawodnicy do ostatnich chwil czekali z decydującymi trafieniami. Co czwarty gol w fazie grupowej padał po 80 minucie a aż siedmiokrotnie piłka wpadała do siatki dopiero w doliczonym czasie gry. Jeśli już przy bramkach jesteśmy, to nie wolno zapominać o tym, że wiele z nich było naprawdę niesamowitej urody. Piętkę Ronaldo, bomby Modricia, Hamsika i Payeta czy wolne Bale'a, Diera oraz Dzsudzsáka można oglądać w nieskończoność. Wszystko zaś przebił Xherdan Shaqiri, którego gol w meczu z Polską wyglądał jak żywcem wyjęty z gry komputerowej lub kreskówki o Tsubasie.
fot. Michael Sohn
Zdobywca Oscara przy okazji każdego meczu reprezentacji Polski komplementował Biało-czerwonych i zagrzewał ich do walki. Pytanie tylko czy gwiazdora „Pięknego umysłu” i „Gladiatora” rzeczywiście uwiodła gra Lewandowskiego, Milika i spółki czy był to tylko wstęp do jakiejś kampanii reklamowej? Zapewne dowiemy się niebawem, ale trzymamy kciuki za tę pierwszą opcję.
fot. Twitter
Szwajcarzy i Polacy odpadali z Euro po karnych chociaż zmarnowali tylko po jednej jedenastce. Tymczasem w ćwierćfinale Niemcy – Włochy na 18 karnych spudłowano aż siedem. Szczególnie głośnym echem odbiło się uderzenie Simone Zazy. Napastnik Juventusu wszedł specjalnie na karne a swoją próbę przestrzelił. Na domiar złego strzał poprzedził rozbiegiem w formie małych kroczków, które bezlitośnie obśmiali internauci tworzący setki memów i animacji z Zazą w roli głównej.
fot. Martin Meissner
Na Euro 2016 liczbę drużyn zwiększono do 24. Rozwiązanie to krytykowano, obawiając się, że słabsze zespoły będą jedynie dostarczycielami punktów. Na pożarcie skazywano między innymi Węgrów i Islandczyków. Tymczasem obie reprezentacje wyszły z grupy. W dodatku waleczni wikingowie sensacyjnie wysłali do domu Anglików, których stawiano w gronie faworytów do wygrania Euro.
fot. Kirsty Wigglesworth
Kibice powinni zagrzewać swój zespół do boju, tymczasem Chorwaci są w konflikcie z rodzimym związkiem piłkarskim. Przełożyło się to na mecz ich reprezentacji z Czechami. Podopieczni Ante Čačicia prowadzili w końcówce 2:1 i wówczas fani przerwali mecz rzucając na murawę race. Po wznowieniu gry Chorwaci byli wyraźnie rozkojarzeni – pozwolili rywalom przejąć inicjatywę a Domagoj Vida zagrał ręką w polu karnym w sposób, który profesjonalnemu piłkarzowi nie uchodzi. Jedenastkę wykorzystał Tomáš Necid i mecz zakończył się remisem. Wynik ten był w równym stopniu zasługą nieustępliwości Czechów, co karygodnych wybryków chorwackiej części trybun.
fot. Darko Bandic
Takie turnieje jak Euro zawsze kreują nowe gwizdy. Nie inaczej było i tym razem. Uwagę kibiców oraz dziennikarzy przykuł między innymi Bartosz Kapustka. Wprawdzie w Polsce postawa 20-latka z Cracovii nie była wielkim zaskoczeniem, ale poza naszym krajem był on wcześniej anonimowy a teraz zachwycał się nim nawet Gary Lineker. Wygranym Euro jest też Renato Sanches, chociaż w jego przypadku pojawiły się pewne kontrowersje – francuski trener Guy Roux twierdzi, że Portugalczyk nie ma 18 lat, ale jest o 4-5 lat starszy.
fot. Damian Kosciesza
Według stereotypu to panowie lubią piłkę nożną, ale takie turnieje jak Euro 2016 udowadniają, że wśród płci pięknej fanek futbolu nie brakuje. Dzięki temu obrazki z trybun podczas turnieju często skutecznie odwracały uwagę od boiska. [b] Zobacz też: [a]http://www.gloswielkopolski.pl/sport/pilka-nozna/euro-2016/a/euro-2016-50-najladniejszych-fanek-z-mistrzostw-europy-we-francji,10376206/;50 najładniejszych fanek z Euro 2016[/a][/b]
fot. Thanassis Stavrakis
Mecz Szwajcaria – Francja był szeroko komentowany, ale nie ze względu na grę, ale koszulki Helwetów, które rwały się, jakby były zrobione z papieru. W związku z tym kilku zawodników musiało w trakcie spotkania przebierać się, a po meczu Xherdan Shaqiri żartował, że dobrze, że firma Puma produkuje stroje sportowe, a nie prezerwatywy. Co ciekawe, do jakości trykotów dopasowała się piłka, która także nie wytrzymała napięcie i... pękła.
fot. Darko Vojinovic
Portugalia ledwie wyszła z grupy remisując z Islandią, Austrią i Węgrami. Chorwatów wyeliminowała po najgorszym meczu turnieju i niemal odpadła z Polską w karnych. W 90 minutach pokonała tylko Walię. Tymczasem to jej reprezentanci wznieśli puchar Delaunay'a i zepsuli Francuzom święto tak, jak im w 2004 Grecy. Swoją drogą może to właśnie z tamtego turnieju czerpali naukę, gdyż największy sukces w historii swojej kadry osiągnęli porzucając piękną grę i czarowanie techniką a stawiając na defensywę. Po raz kolejny okazało się, że to obrona wygrywa turnieje.
fot. Martin Meissner
1 / 10

A co Wy zapamiętacie z Euro 2016? Piszcie w komentarzach.


Polecamy