Podolski: W szatni po meczu była absolutna cisza
Po przegranym meczu z Włochami reprezentanci Niemiec z polskimi korzeniami - Lukas Podolski i Miroslav Klose nie byli zbyt rozmowni. - Brakowało nam przede wszystkim skuteczności - przyznał Poldi.
- Nie graliśmy tego co chcieliśmy. Mieliśmy w pierwszej połowie swoje sytuacje, ale ich nie wykorzystaliśmy. Gdybyśmy strzelili bramkę to byłoby inaczej - żałował lewoskrzydłowy Niemiec, który został zmieniony przez Joachima Loewa już w przerwie spotkania. - Co powiedział mi trener, gdy zszedłem w przerwie z boiska? Musicie jego zapytać - dodał.
- Włosi w ostatnich meczach pokazywali klasę i dzisiaj to potwierdzili. Zagrali bardzo dobrze - przyznał Podolski, który w nowym sezonie zagra w Arsenalu Londyn.
Kto wygra w finale? - Jest mi to kompletnie obojętne - dodał Podolski na zakończenie i uciekł do czekającego już na piłkarzy autokaru.
Miroslav Klose przemknął przez strefę do udzielania wywiadów niemal bez słowa. Kto liczył na polskie akcenty w finale Euro w Kijowie musi być zawiedziony. Miro i Poldi grali w turnieju dłużej niż drużyna Franciszka Smudy, ale celu też nie udało im się osiągnąć.
Z Warszawy Michał Wieczorek, Zbyszek Anioł/Ekstraklasa.net








