Eric Mouloungui: Sam prosiłem o zmianę
- Odczuwałem trudy tego meczu i nie jestem jeszcze w takiej formie, żeby wytrzymać całe spotkanie. Sam zwróciłem się z prośbą o zmianę do trenera - tłumaczył swoje zejście z boiska w meczu z Górnikiem napastnik Śląska Wrocław, Eric Mouloungui.
fot. T-Mobile Ekstraklasa/x-news
Po raz pierwszy zagrałeś w wyjściowym składzie we Wrocławiu. Jak ocenisz swój występ?
Najważniejsze jest oczywiście zwycięstwo i to się liczy.
Czułeś się już mocno zmęczony i sam prosiłeś o zmianę?
Odczuwałem trudy tego meczu i nie jestem jeszcze w takiej formie, żeby wytrzymać całe spotkanie. Faktycznie, sam zwróciłem się z prośbą o zmianę do trenera.
Dlaczego w pierwszej połowie grałeś często tak indywidualnie. Czym to było spowodowane?
Być może tym, że miałem dużo sił i dobrze się na boisku czułem. Dlatego podejmowałem się akcji indywidualnych.
Będzie Ci się śniła sytuacja z drugiej połowy? Miałeś 100-procentową okazję na zdobycie gola.
Akurat tutaj bramkarz wykazał się świetnym refleksem. Najważniejsze jest zwycięstwo. Niewykorzystane sytuacje nie są teraz ważne.
We Wrocławiu notował Gracjan Bućkun / Ekstraklasa.net