Empoli bez szans w starciu z Napoli. Grali Zieliński i Skorupski [ZDJĘCIA]
W meczu 22. kolejki Serie A Napoli rozbiło przed własną publicznością Empoli 5:1. Na boisku zobaczyliśmy w tym spotkaniu dwóch polskich piłkarzy - Piotra Zielińskiego i Łukasza Skorupskiego.
Nie ulega wątpliwości fakt, że jeszcze przed pierwszym gwizdkiem sędziego murowanym faworytem tego spotkania było Napoli, które nie dość, że ostatnio awansowało na fotel lidera, to z kolejki na kolejkę spisuje się coraz lepiej. I zgodnie z przewidywaniami, początek spotkania należał do gospodarzy. To oni stwarzali więcej sytuacji i już w pierwszym kwadransie poważnie zagrozili bramce rywali. Szczególnie niebezpiecznie dla Empoli było w 15. minucie. kiedy to Lorenzo Insignie świetnie dośrodkowywał do Gonzalo Higuaina, ale argentyńskiego napastnika w ostatniej chwili skutecznie zatrzymywał Łukasz Skorupski.
Gospodarze nie zwalniali tempa i raz po raz atakowali bramkę Empoli. Jednak to właśnie przyjezdni pierwsi objęli prowadzenie. Wszystko za sprawą potężnego strzału Leandro Paredesa, który uderzał bezpośrednio z rzutu wolnego i pokonał Pepe Reinę. Podopieczni Maurizio Sarriego wyraźnie poirytowani stratą gola szybko odwdzięczyli się rywalom. Wystarczyło raptem kilka chwil, aby w 33. minucie na tablicy wyników pojawił się 1:1. Bramkę dla neapolitańczyków wypracował bardzo dobrze spisujący się w tych zawodach duet Insignie - Higuain. Belg zagrał do Argentyńczyka, a ten strzałem głową nie dał szans bezradnemu między słupkami Łukaszowi Skorupskiemu.
Kolejne minuty upływały pod znakiem przewagi Napoli, która przekuła się na przewagę tego zespołu w 37. minucie. Wówczas przepiękną bramkę z rzutu wolnego zdobył Lorenzo Insignie i gospodarze do szatni schodzili prowadząc.
Druga połowa niezbyt dobrze rozpoczęła się dla gości. W 52. minucie Ginzalo Higuain stanął przed świetną okazją na zdobycie gola, jednak dość niefortunnym wślizgiem uprzedził go Michele Camporese, który wpakował futbolówkę do własnej siatki. Kontrolę na boisku całkowicie przejęli już piłkarze w niebieskich trykotach, którzy nie pozwolili Empoli dojść do głosu. W efekcie w ciągu ostatnich dziesięciu minut spotkania gospodarze dwukrotnie zdołali jeszcze pokonać golkipera Empoli. Oba te trafienia na swoje konto zapisał Jose Callejon, który pokonał Łukasza Skorupskiego w 83. i 88. minucie.
W barwach Empoli cały mecz rozegrali Piotr Zieliński, który w 36. minucie został ukarany żółtą kartką oraz Łukasz Skorupski.