menu

Nowy trener Elany Toruń: - Awans? Piłka nie takie rzeczy widziała

12 kwietnia 2017, 07:00 | (SP)

Trzecioligowi piłkarze Elany Toruń mają od poniedziałku nowego trenera. Zwolnionego Jerzego Cyraka zastąpi Rafał Górak. Debiut już w środę.

Rafał Górak jest już po pierwszych wywiadach w Toruniu
fot. SłAwomir Kowalski / Polska Press
Rafał Górak jest już po pierwszych wywiadach w Toruniu
fot. SłAwomir Kowalski / Polska Press
Rafał Górak jest już po pierwszych wywiadach w Toruniu
fot. SłAwomir Kowalski / Polska Press
1 / 3

Szkoleniowiec w naszym mieście pojawił się w poniedziałek wieczorem, a już we wtorek rano poprowadził trening z zespołem. Natomiast o godzinie 15 spotkał się z dziennikarzami.

- Rozmowy na temat przejścia do Elany nie były łatwe - mówi Rafał Górak, nowy szkoleniowiec żółto-niebieskich. - Miałem pracę, bo prowadziłem BKS Stal Bielsko-Biała. Działacze przedstawili mi plan rozwoju klubu i chciałbym w nim uczestniczyć. Sternicy Elany byli mocno zdeterminowani, abym poprowadził ich zespół.

[podobne]

Wszyscy jeszcze liczą, że drużynie Elany uda się awansować do II ligi. Sytuacja jest trudna, bo do prowadzącej Gwardii Koszalin traci już dziesięć punktów.

- Wszystko jest możliwe, ale trzeba mieć głowę na karku. Do końca sezonu mamy 12 spotkań. Wygranie wszystkich nie daje nam gwarancji, że odrobimy straty - twierdzi Rafał Górak. - Należy pamiętać także, że od prowadzącej Gwardii Koszalin mamy gorszy bezpośredni stosunek, więc musimy mieć od niej punkt więcej. Sprawa jest poważna, ale różne rzeczy piłka nożna widziała. Trzeba się skoncentrować na najbliższych meczach.

Nowy szkoleniowiec przyznaje, że nie zna swoich nowych podopiecznych.

- Pamiętam tylko Michała Glanowskiego z czasów, gdy grał w MKS-ie Kluczbork - dodaje trener Elany. -Kiedyś widziałem podczas treningu Polonii Bytom Krystiana Tomaszewskiego. Resztę zawodników będę musiał poznać, ale nie jest to trudne.

W środę żółto-niebiescy rozegrają kolejne spotkanie. Ich rywalem będzie Leśnik Manowo. Początek spotkania o godzinie 16. Najbliższy przeciwnik Elany zamyka w ligową tabelę, z dorobkiem sześciu punktów.

- Każdy mecz jest trudny. Zwłaszcza wtedy, gdy do szatni wchodzi nowy trener. Taka sytuacja nie miałaby miejsca, gdyby zespół był w fenomenalnej formie - przekonuje Rafała Górak. - To nie te czasy, gdy nowy szkoleniowiec wchodzi do szatni i wszystko zaczyna działać tak, jak powinno.

Warto dodać, że nowy szkoleniowiec żółto-niebieskich w przeszłości rywalizował przeciwko Elanie w barwach Polonii Bytom.

- Było to w pierwszej lidze. Pamiętam, że spotkanie zostało przełożone z soboty na środę. W Elanie grał m.in. Jarosław Maćkiewicz, Przemysław Boldt czy Edwin Chrzanowski - wspomina Rafał Górak.


Polecamy